letarg - luz_luzak lyrics
zdarzało mi się pijać gorsze wina;
choć nie będę ci nic obiecywał;
na podłodze moja albo jej pierzyna;
poduszka, któraś noc mnie męczyła;
przez nią zesztywniala szyja;
ona pyta jak się czuję;
dzień jak setki znów się budzę;
nie muszę się zwlekać z łóżka, mam na popołudnie;
śniadanie? może później;
przegląd prasy na smartfonie;
wszystko za oknem zamglone;
nawet nie chce się zachodzić w głowę;
czy te buty plus te spodnie;
nie ruszone leżą teksty;
deadline goni na uczelni;
sprawdzam może piramidy zrobiły już bańkę;
to ledwie kilka tysięcy;
na insta każdy wakacje;
droga szama, restaurację;
każdy ćwiczy każdy szasta hajsem;
wyłączam idę spać ej;
nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem czego mi potrzeba stałe
nie wiem, no wiem, chciałbym się obudzić z planem
chciałbym wiedzieć co mam robić dalej
budzę się i wyrzuciłem te poduszkę ile można niszczyć kręgi na ten zmarnowany worek
morda dzwoni dawaj zwrote, ruszaj dupę
na za tydzień klepie studio, za dwa tygi zamykamy projekt;
oddech;
wkładam dresy bluzę idę pobiegać nad odrę
w między czasie telefony rozdzwaniają się w robocie, tyle tego i tamtego, to kupiłem wyśle zdjęcie potem
oddech
dzisiaj nie zamykam powiek;
do napisania mam kilka badan;
kilka opracowań do przeczytania;
to trzecia kawa, i czuję że żyję jak by nie istniało wczoraj
jakby nie istniało jutro;
na-na-na-na-na
czuję się bosko jak diabli
boskie jak diabli w tej rywalizacji
ja rozerwany jak hipolit
sam nie wiem której już przyświecam z tamtych
czuję się jakbym wstał z martwych
tych parę lat wstecz jak slajdy
wtedy nie chciałem być nikim
a dzisiaj nie chce być każdym
pyta mnie jakie mam plany na życie;
pytam czy ważne, jak znamy się tydzień?
potem zapomnisz kim będę i byłem;
kwestia czy jutro, za rok czy za tydzień;
i zacząłem nie wierzyć sobie na te zmiany w końcu;
pisze a nic nie dociera jak jebany outlook;
dłużej w tym letargu nie da się postawić kroju;
siedząc tyle w bagnie;
licząc że to magnum opus;
nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem czego mi potrzeba stałe
nie wiem, no wiem, chciałbym się obudzić z planem
chciałbym wiedzieć co mam robić dalej
ona pyta jak się czuję?
dzień jak setki znów się budzę
nie…
Random Song Lyrics :
- não sou nada sem você - joão lucas e walter filho lyrics
- a morrença dos meus cumpade - jessier quirino lyrics
- funk de auto-ajuda - bonde das filomena lyrics
- "crassificando" as morena - julio saldanha lyrics
- vida de thug - bonde da stronda lyrics
- paz do senhor - proverbio-x lyrics
- já disse pra você - os kamaradas lyrics
- delinquentes belos - violins lyrics
- dormir de conchinha - alexandre peixe lyrics
- hino de morretes - hinos de cidades lyrics