nie podzielił czas - lukasyno lyrics
[intro * lukasyno]
ile to już lat, co? taa…
życie płynie i nie ma drugiego takiego samego dnia jak poprzedni. drogi niekiedy się rozchodzą, ale to dla tych, którzy wierzą, że niektóre rzeczy mimo upływu czasu pozostają niezmienne
non * na zawsze w sercu
[zwrotka 1 * lukasyno]
koneksja ma się dobrze, nie mów nic nikomu
dbam o swoje źródło i zacisze domu
nic nie muszę udowadniać, w szafie trochę złomu
latam tu po lasach, czasem mnie odwiedzi ziomuś
pielęgnuję ogród za dnia, ćwiczę i nawadniam
świat był dla mnie matnią, ja jak madmax
każdy z nas ma czego pragnął
skromnie a w dostatku, kiedy wielu poszło na dno jak podziurawione statki
tatko, młody d*ch*m, muzyczne ruchy
z podwórka jeden z tych co uniknął puchy
dla braci mam szacunek, miłość i serducho
co trzeba trzymamy dla siebie, lub tylko na ucho
piona druhom, co idą na przód, co w tył nie patrzą
od rana na obrotach, szybki trening na czczo
dla wszystkich moich ludzi biegłych w sztukach walki
za nami wiele, blaski, cienie, wzloty i upadki
[refren * lukasyno, egon]
nie podzieliły nas problemy
nie podzieliły nas afery
nie podzielił hajs
nie podzielili nas wrogowie
nie podzieliły nas kobiety
nie podzielił czas
nie podzieliły złorzeczenia
nie podzieliły mury, cienie ulic
sceny blask
i każdy żyje godnie tu jak człowiek
nie podzielili i nie podzielą nas
nie podzieliły nas problemy
nie podzieliły nas afery
nie podzielił hajs
nie podzielili nas wrogowie
nie podzieliły nas kobiety
nie podzielił czas
nie podzieliły złorzeczenia
nie podzieliły mury, cienie ulic
sceny blask
i każdy żyje godnie tu jak człowiek
nie podzielili i nie podzielą nas
[zwrotka 2 * egon]
za mną moi bracia, którzy nie zmieniają twarzy
żaden z nas nie wiedział co w życiu się przydarzy
nie myślałem, że ludzie będą nas słuchali
nie cofnąłbym tych lat, wciąż płynę na tej fali
nigdy nie jest za późno, aby walczyć o marzenia
każdy osiągnie swój cel * to bez wątpienia
wokół bliskich doceniam, oni dają mi siłę
zawsze będę człowiekiem, jestem jaki byłem
każdy ma jakąś słabość, szczelinę w swoim sercu
postępuj zawsze tak, by nie tracić sensu
nie widzimy prawdy, chowamy się za siebie
to muzyka od nas dla was, jej jestem pewien
to dla ciebie, gdy szukasz drogowskazu
mój statek dalej płynie, nie marnuje czasu
krytyczny wobec siebie, płacę za swe błędy
droga mego życia wiedzie tędy
[refren * lukasyno, egon]
nie podzieliły nas problemy
nie podzieliły nas afery
nie podzielił hajs
nie podzielili nas wrogowie
nie podzieliły nas kobiety
nie podzielił czas
nie podzieliły złorzeczenia
nie podzieliły mury, cienie ulic
sceny blask
i każdy żyje godnie tu jak człowiek
nie podzielili i nie podzielą nas
nie podzieliły nas problemy
nie podzieliły nas afery
nie podzielił hajs
nie podzielili nas wrogowie
nie podzieliły nas kobiety
nie podzielił czas
nie podzieliły złorzeczenia
nie podzieliły mury, cienie ulic
sceny blask
i każdy żyje godnie tu jak człowiek
nie podzielili i nie podzielą nas
Random Song Lyrics :
- saída de emergência (skit) - conecrewdiretoria lyrics
- #idgaf - libau lyrics
- home of the brave - blank (russia) lyrics
- love mood - beres hammond lyrics
- levitation - photek lyrics
- hell_no - skilz lyrics
- never stop loving you - the harpoons lyrics
- legado sombrío - 1917 lyrics
- macarena (remix damso ) - le2s lyrics
- central park - loquillo lyrics