diss na opaczewską - lil kubusieqq lyrics
ref
opaczewska to kurwa jest deska
drapie sie po pizdzie szukając swego szczescia
własnie biegnie do swojej mamy, mówiąc z płaczem że gwałcił ją stary
jej pizda jest taka wąska że tam sie nie zmiesci nawet galazka
ty tania dziwko weź wypierdalaj idz do kolegi on da ci banana
1
nie mam zamiaru na ciebie patrzeć bo wygladasz gorzej niz przeterminowany pasztet
opaczewska to jest taka deska że nikt jej nie chce brac nawet na pieska
liryczna szmata ksywa przyzwoita
śmierdząca dziwka, cipka nieumyta
jest zajebista, wszyscy ją uwielbiają, wszyscy chwalą, a w ogóle jej nie znają
ref
opaczewska to kurwa jest deska
drapie sie po pizdzie szukając swego szczescia
własnie biegnie do swojej mamy, mówiąc z płaczem że gwałcił ją stary
jej pizda jest taka wąska że tam sie nie zmiesci nawet galazka
ty tania dziwko weź wypierdalaj idz do kolegi on da ci banana
2
chcesz byc kochana, ale nikt cie nie pokocha przelecą cie raz i powiedzą wynocha!
ty to ty, wiec wiem mowie nie przeginam, moze jestes ładna, ale głupia i fałszywa
cudze teksty traktuje jak swoje widocznie lubi tak mazac sie gnojem
ciągle wkurwiasz, bo grozisz przez internet. dawaj adres sie okaze, komu dupa peknie
usuwaj dziary z gęby, bo ktos pozna cie na miescie, wiki, juz tam nie pierdol, ze masz depresje
to ona asuje że nas zdisuje!
,,a dissuj sobie kurwo jak ci pasuje”
ref
opaczewska to kurwa jest deska
drapie sie po pizdzie szukając swego szczescia
własnie biegnie do swojej mamy, mówiąc z płaczem że gwałcił ją stary
jej pizda jest taka wąska że tam sie nie zmiesci nawet galazka
ty tania dziwko weź wypierdalaj idz do kolegi on da ci banana
Random Song Lyrics :
- kyan palmer & nicopop. - unofficial lover (feat. yung lamby) - kyan palmer lyrics
- im need some company - young deshawn lyrics
- pojednanie - mela koteluk lyrics
- tell me a story - inner circle avenue lyrics
- gary - cj le clown lyrics
- to tylko ja - pezet/noon lyrics
- pussy - cash lyrics
- respect - remastered stereo single/ - otis redding lyrics
- ashley - trelly lyrics
- grown man - jame$ rey lyrics