szklane domy - krzysztof lyrics
jak co dzień, bezsensowne czynności dla góry
prozaicznie wykonywane, zamknięty umysł
niezmiennie w pracy, każdy dzień jest taki sam
nie ma nic, co by zwiastowało impuls zmian
codzienność zabiła marzenia i ambicje
rutyna zniszczyła moją twórczą intuicję
sprawiony sobie zawód, życie z dnia na dzień
brak sił, by postawić sobie jakiś większy cel
nie wiem, dokąd iść, potraciłem sny
jak żyć, praca syf, płaca w mig znika mi
po czy pis, podpisz, po co być tu – by gnić?
mogę wcześniej wyjść? znowu to nie dziś
od niedzieli do niedzieli ja
po kolejny wpis w tabeli gnam
wiele lat już w tej noweli trwam
jak na moje życie dzielić czas
w tych zastępach szklanych domów miałem znaleźć sens
dziś pół życia za mną, drugie pół już nie chce się
mam wrażenie, że gdzieś z góry słychać głuchy śmiech
beznamiętne, obce twarze otaczają mnie
człowieczy los…
Random Song Lyrics :
- sanjam - nipplepeople & agramsville lyrics
- supreme matcha and coffee - gary lover lyrics
- market! - kodgy lyrics
- what happens next? - the real tuesday weld lyrics
- outro - saibot lyrics
- it’s not a game/it’s just a ride - brooke maxwell & jacob richmond lyrics
- c'est la vie - friedkul lyrics
- bu kadarız - multitap lyrics
- no fireworks - she makes war lyrics
- x infinity (outro) - tino (lucid) lyrics