a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

outdrip them - koza, augustyn, ozzie lyrics

[koza]
w kuego jem habanero, otwieram bramę do arki noego
potrzeba matką, nadzieja złodziejom, odwiedzam saffron jakbym grał w pokémon
niebo, cash, łapię hoes w master ball, karcę twoją wielkość
łamiąc kartę mcfit, nie studencką potem walę pejotl
młody puyol kiedy kręcę kulą ale to nie tango
bo nie tańczę nigdy z byle kurwą, zawsze z koleżanką
patrzą na mnie jak na objawienie kiedy robię random rzeczy
których rozkminienie im rozpierdoliło prawą oraz lewą
znają nawet jak się śmieją pato tancerz
ostrzeż margot, alcybiades trapu wneo
post pięścią ktoś zawsze grozi, nam nie warto mówić kto
karawana jedzie obwodnicą, oni grzeją sos
mów mi puеntes kiedy piszę wierszе, ty czekasz na puentę
z ręką wiesz gdzie dzwoni do mnie przez messenger masa pojebanych medier
robię let’s play z tego czego młody multi raczej nie wie
uniżenie kłaniam się i nie pozdrawiam, bypass mędrzec
rzeczy z szafy twojej mamy, nie versace
ona z nowu za mną płacze, założyłem własny kartel
sprzedałbym ludziom kartofel jako objawioną prawdę
wyjebane na twoje przenośnie, wytworzyłem własne
chodzę se po streecie w oksach 3d bo tak więcej widzę
bo mam takie wydzimisie, chodzę w oksach 3d
se po streecie w oksach 3d bo tak więcej widzę
bo mam takie wydzimisie, chodzę w oksach 3d

king kong dziwko, wy nie mamy simlock
tylko zipcode, z dziwką zygzak trans
łip ping*pong cieszynko
ty to dzwonnik ale nie masz dam

mądre kartel kolce w gardle robię chory trap
zgadnij kto ci zwinął jagodziankę z pudłka na lunch aaa

zwarcie, nie ma mnie, ej
gniota, tylko szczery film, ej
zjada lisy albert gdzieś, ej
ty masz żal, a nie możesz stres, prr o jej

tererererere w [?] hałkach leci bypass
tererererere w [?] hałkach leci bypass

sprawdzamy se weather, znowu leci na nas czanko
sprawdzamy se weather, znowu chmurno i paranko
to nie fitiwap ani [?] b do b do a z augustino
loty mam jak has pod klepsydrą
w ręce kula faz i minister magii to nie fanfik
taki mamy life, takie żyćko
kanibale

- koza augustyn ozzie lyrics

Random Song Lyrics :

Popular