lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pomarańcze - kościey lyrics

Loading...

[intro / producer tag]
ey kr1s, turn this b*tch up

[refren]
pom*pom*pomarańcze
one kiedyś tu wisiały tylko na wystawie
na dostatek nie narzekał nikt, było marnie
nie cieszyły żadne nas złote atrakcje
na wakacje się leciało tam na polską plażę

[zwrotka 1]
nie narzekał nikt, [?] tańszy niż [?]
w telewizji co sobota hit no i fajnie
jakim cudem dalej dziś śledzę te fantazje
czy to jakiś cyrk, czy też sufit kręci bajkę
i nie wiem nawet, skąd się wziąłem tutaj
opowieść słyszę nową co rusz, słuchaj
do ucha szeptem czyjeś słowa wpuszczam
ja nie twardowski, to jest moja dusza

[refren]
pomarańcze – one tu wisiały kiedyś tylko na wystawie
na dostatek nie narzekał nikt, było marnie
nie cieszyły żadne nas złote atrakcje
na wakacje się leciało tam na polską plażę
[zwrotka 2]
pamiętam swoją pierwszą fuchę tutaj
kosiłem trawnik, na budowie udawałem zucha
nie marzył nikt, że będziemy mieć swoje biurka
ah, co za cyrk, mati mówi “jesteś średnia półka”
i nie mam siły się już na nich (nie)
nie jestem sam, ale każdy leci (każdy leci)
tak jakby każdy miał to samo w bani (to samo w bani)
nie wiem jak ty, ale tak to leci (tak to leci)

[refren]
pom*pom*pomarańcze
one kiedyś tu wisiały tylko na wystawie
na dostatek nie narzekał nikt, było marnie
nie cieszyły żadne nas złote atrakcje
na wakacje się leciało tam na* pomarańcze
one kiedyś tu wisiały tylko na wystawie
na dostatek nie narzekał nikt, było marnie
nie cieszyły żadne nas złote atrakcje
na wakacje się leciało tam na polską plażę

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...