burza - korekcja linii lyrics
[intro]
raz… raz… dobry wieczór
szanowni państwo
ile nas tu zostało, co lubicie [?]
prowadzącą
ewakuację
[?]
apropo
[zwrotka]
mój raj to…
powiem tak, szukaj w głąb zachodu go
głąb za młodu, chłop co nikomu w ząb by nie luknął
błąd zatarty w boju, surowy jak smak tatara
prawdziwy gnat, nigdy nie adorował atrap
baby jak w bajkach, spadasz na parasolu
gra mi na nerwach ta szpetna werwa
wyrwa w domu, przerwa od opiekuna
całe życie jak jebana rezerwa
patrzę jak grają w polu
nie dam im wejść mi w buta, nie ma przejścia do przedpokoju
mój łeb obszczany motel dla natrętnych myśli
modlę się za każdy grzech wobec was
szkolę łeb by w końcu nabrać wizji
uczę się latać od najmłodszych lat
a wciąż tonąc w obłokach nie mam alibi
ledwo rozłożyłem skrzydła
jedyne co wyłożyłem to się na wszystko, bo ssie to wszystko
co dzień mi przeszło i powraca, dlatego palę przęsło
płaczę za tego co umarł inaczej niż reszta, sk*maj
nic z tego, duma to pic na wodę przy tym, co strata może zrobić z chłopca
to koniec mazgań, trzeba wdychać tlen na dworze
widziałem pech na drodze gdy wymusił ci pierwszeństwo
miałem sen o tobie, przewijałem go w kółko tylko po to by zapomnieć wszystko
miałem zły dzień, wiem, że widać po mnie, chciałem iść gdzieś
w samą porę roku, nie liczę kroków, idę wokół rezerwuaru, piję wodę dla smaku
ociekam potem, pójdę w strachu
wiem, że źle go noszę, że nie znoszę fatum
jakoś źle mnie pisze
kłócimy się, ale proszę cię, tylko bez faktów
gdy spadniesz na dół bywa ciężko się wdrapać
zwykły parkur
[outro]
gdy zbliżają się święta bożego narodzenia niech wszystkie troski i sm*tki, cierpienie i ból zapomną o tobie, a pokój, radość, miłość i nadzieja pamię…
Random Song Lyrics :
- i hate my mom - grlwood lyrics
- homem mau - gnr lyrics
- hell buddy - stokka & madbuddy lyrics
- crying in beautiful places (video version) - yeshua kaliq lyrics
- magazine - kenichiro nishihara lyrics
- Don't Stop! We Can Do This - 6 Dogs lyrics
- moles - noah gundersen & the courage lyrics
- Hell - Juice WRLD lyrics
- the dawning night - seraph in travail lyrics
- the end - lena park lyrics