lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

definicja - koni (pdg) lyrics

Loading...

[zwrotka 1: koni]
jak blahzay blahzay robimy rapowe blah blah
tu nic na niby, tu liczy się tylko prawda
liczę na siebie, nie będę liczył na farta
dla prawdziwych szacunek, dla fałszywych pogarda

[zwrotka 2: rafi]
masz tu barda co na mic’u robi skandal
technika, kiedy trzeba może być twarda
takie robienie prezentów to dla nas standard
więc oto płyta, na niej wielka kokarda

[zwrotka 3: koni]
robimy grandę tu, po bitach randevu
pdg kartel zaczyna robić bajzel znów
to tych dwóch, których słychać już z daleka
mamy tą rapu technikę tu jak nasz człowiek ceka

[zwrotka 4: rafi]
potrzebuję hip*hopu jak noworodek mleka
scena, leczy mnie lepiej niż garść lekarstw
nie wiem co to są za czary lecz to prawda szczera
gdybym był bez niego dłużej to zacząłbym umierać

[zwrotka 5: koni]
to co słyszysz tu to hip*hop, hip*hop
jesteśmy jego definicją, dziwko
nie gadaj z policją, tej nie bądź panienka
jak złapią cię za rękę mów, że to nie twoja ręka

[zwrotka 6: rafi]
coś widzę, że wam znów opada szczęka
uważajcie na nią bo kiedyś może wam popękać
bo my robimy tutaj hit za hitem
a to, że chcecie tego jest dla nas zaszczytem

[zwrotka 7: koni]
ludzie gadają bo lubią, ściemniają bo lubią
tak naprawdę nie k*mają o czym mówią
oni pierdolili no i będą przecież
bo jedni wiedzą wszystko, inni wiedzą wszystko lepiej

[zwrotka 8: rafi]
pozwól, że się pewnej myśli uczepię
co to jest za mc co tylko rymy zwyczajnie klepie
musisz w to wkładać serce i sprzedać temu duszę
spójrz na mnie, ja już to po prostu robić muszę

[refren: koni] x2
to jest hip*hop, ja jestem jego definicją
posługuję się prawdą a nigdy fikcją
laiku idź stąd, nie dotrzymasz mi kroku
jestem definicją hip*hopu

[zwrotka 9: koni]
choć codziennie inny, wciąż ta sama postać
nadal jestem sobą i sobą chcę pozostać
otoczony miastem, miastem poznań
zbyt długo to robimy byś mógł nas nie poznać

[zwrotka 10: rafi]
w studyjnych warunkach z konim spółka
na bicie raz jego czwórka raz moja czwórka
tu życie płynie ciurkiem jak woda z kurka
widzicie, a my cały czas obrastamy w piórka

[zwrotka 11: koni]
bezpośrednio trafiam w samo sedno
ci co byli wtedy dziś nadal są ze mną
nie jestem tym kim myślisz na pewno
to gówno już dawno weszło nam w krew, ziom

[zwrotka 12: rafi]
tu żyje się beztrosko, bracie i siostro
gdy hip*hop non stop, prosto leci do uszu na ostro
leci nad każdym miastem i wioską
czujesz dumę i rozkosz gdy przelatuje nad całą polską

[zwrotka 13: koni]
to hip*hop, tej made in poland
to gówno rozprzestrzenia się jak wirus ebola
znacie nas z koncertów a nie z idola
mamy szacunek na blokach, bo nie mamy zdartych kolan

[zwrotka 14: rafi]
jesteśmy z konim już wuchtę lat w tej grze
więc pozwól brat, że do twojej głowy wejrzę
i powiem, że hip*hop to prawda a nie fikcja
my żyjemy nim, oto jego definicja

[refren: koni] x4
to jest hip*hop, ja jestem jego definicją
posługuję się prawdą a nigdy fikcją
laiku idź stąd, nie dotrzymasz mi kroku
jestem definicją hip*hopu

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...