arogancja - kiwajster lyrics
ja chcę wiele więcej niż pieniądze
te wszystkie chwile były porażające
kiedy wiedziałem że obudzę się przy forsie
moja arogancja rośnie, nie chcę zmienić się w pośmiech
zgubiłem się w żądzy władzy i popytu
moim jednym zajęciem jest robienie bitów
jak tu narobić kwitów, jak tu narobić forsy
bo czas się zbliża, czy dotrwam kolejnej nocy
w życiu zawsze latają jakieś osy
konfidenci i donosy
krążą ploty że kiedyś byłem skąpy
teraz mam tyle siana że przyciągam krowy
krowy, świnie, w internecie nic nie ginie
otrzymałem to co dałem więc nikogo nie ma przy mnie
poświęcenia, pozdrowienia, patron krwi to moje imię
kwarantanna minie
czas upłynie
to jest dobrobycie
doceniasz komfort kiedy z niego wyjdziesz
doceniasz życie kiedy zaraz znikniesz
zaniki pamięci wykańczają mnie dokwitnie
szukam wspomnień których nie ma nigdzie
których nie ma nigdzie
nigdzie
szukam wspomnień których nie ma nigdzie
nie mogę ich znaleść…
ja chcę wiele więcej niż pieniądze
te wszystkie chwile były porażające
kiedy wiedziałem że obudzę się przy forsie
moja arogancja rośnie, nie chcę zmienić się w pośmiech
zgubiłem się w żądzy władzy i popytu
moim jednym zajęciem jest robienie bitów
jak tu narobić kwitów, jak tu narobić forsy
bo czas się zbliża, czy dotrwam kolejnej nocy
nie czakam nawet na nią a dni upływają szybko
słonce tylko błysło nagle noc przybyła z nikąd
włączyli disco polo i wyłączyli hip hop
jestem zdewastowany czuje się jak porto rico
jestem tak spragniony, więc z deszczu pod rynnę
muszę się napić, nie patrz na mnie dziwnie
cytryny, lemoniady, takich rzeczy nie ma nigdzie
żydzi już gadają o ich apokalipsie
koronę mam na głowie jak orzeł biały człowiek
auto czarne szyby, i to tylko dla kobiet
bo ja się bronić umiem, i to nie tylko w mowie
powiedz kilka słów i wylądujesz w rowie
pracuje całą noc nie zamykam moich powiek
ja chcę wiele więcej niż pieniądze
te wszystkie chwile były porażające
kiedy wiedziałem że obudzę się przy forsie
moja arogancja rośnie, nie chcę zmienić się w pośmiech
zgubiłem się w żądzy władzy i popytu
moim jednym zajęciem jest robienie bitów
jak tu narobić kwitów, jak tu narobić forsy
bo czas się zbliża, czy dotrwam kolejnej nocy
ja chcę wiele więcej niż pieniądze
te wszystkie chwile były porażające
kiedy wiedziałem że obudzę się przy forsie
moja arogancja rośnie, nie chcę zmienić się w pośmiech
zgubiłem się w żądzy władzy i popytu
moim jednym zajęciem jest robienie bitów
jak tu narobić kwitów, jak tu narobić forsy
bo czas się zbliża, czy dotrwam kolejnej nocy
w życiu zawsze latają jakieś osy
konfidenci i donosy
Random Song Lyrics :
- no truce - killason lyrics
- me la llevo yo - mambo lyrics
- 20 2020 songs in one minute - logan alexandra lyrics
- sweetest thing on this side of heaven - papa bear & his cubs lyrics
- one in a million - razah lyrics
- flixbus - meglioiguai lyrics
- deadly chicken curry - olbak lyrics
- cinderella - knowgc lyrics
- pagtibok ng puso - boyfriends (band) lyrics
- м е с я ц - ssshhhiiittt! lyrics