a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

weź ziomek - kimu$ (pol) lyrics

[refren: kimu$, graczz]
patrzę ciągle na guap
weź, ziomek, leczy mnie czas, leczy mnie hajs, yeah
biegnę na górę, nie ma na to czasu
no bo chyba już nie wyjdę tu, yeah
nie mam dla was, nie zasługujesz
kurwa, weź, proszę, popatrz na mnie
kiedyś zapierdol, dzisiaj dniami leżę w wannie
weź, wypierdalaj, skarbie, dlaczego?
ty szukasz tego, czego nie miałem dawniej

[zwrotka 1: kimu$, graczz]
ty szukasz tego, czego nie miałem (uh)
wchodzę na giewont i szukam diament (ah)
wchodzę na sam szczyt, nie zniszczy mnie nikt
więc, proszę, let’s go, chcę zioła tak jak benzo
daj mocniej 808, bo listen to this young boy
ty niе, a ona chyba już po molly
więc nie pokazuj mi, co robisz dziś

[refren: kimu$, graczz]
patrzę ciągle na guap
weź, ziomеk, leczy mnie czas, leczy mnie hajs, yeah
biegnę na górę, nie ma na to czasu
no bo chyba już nie wyjdę tu, yeah
nie mam dla was, nie zasługujesz
weź pro*, weź, proszę, popatrz na mnie
kiedyś zapierdol, dzisiaj dniami leżę w wannie
weź, wypierdalaj, skarbie, dlaczego?
ty szukasz tego, czego nie miałem dawniej
[hook: sqty]
wystarczył tylko preset
czas w końcu pokazać tym łakom, kto tu siadać będzie
i siedzę w benzie, znowu myślę nad sobą, planuję reset
brakuje odświeżeń, brakuje niedopowiedzeń, bo
zobacz, kto tu siadać będzie, w końcu chciała mnie dla siebie
chcą w końcu leaka na sc, a to dla mnie niedorzeczne
to dla mnie niebezpieczne, ua, uciekam * to chyba nebula
ona jest zimna jak uran, ja po nią mogę nawet fruwać

[zwrotka 2: sqty]
mam głowę w chmurach, ja grzywa, a on pudzian, to zatruwa mnie
czarna bluza, dużo sk!lla, będę polskim eminemem, yeah
by jej dać coś, każde słowo wypowiedziane z jej ust to kłamstwo
dla mnie to zamuła, a dla niego to lekarstwo
dochodzi dwunasta, więc zawijam robić cardio
forma jest wysoka jak na typa, który brał coś
miał wybulić ze dwa zera, a teraz nie odbiera
mówisz, przynoszę problemy, przecież chciałaś mieć rapera
potem na ośce gadają, że wydałem hit, słyszę moją ksywę w telewizji
miałem parę planów, ale ciebie nie ma w mojej wizji
na beat*switchu robię cuda
bo kiedy nie ma ciebie obok, moja głowa pływa jak nebula

[hook: sqty]
wystarczył tylko preset
czas w końcu pokazać tym łakom, kto tu siadać będzie
i siedzę w benzie, znowu myślę nad sobą, planuję reset
brakuje odświeżeń, brakuje niedopowiedzeń, bo
zobacz, kto tu siadać będzie, w końcu chciała mnie dla siebie
chcą w końcu leaka na sc, a to dla mnie niedorzeczne
to dla mnie niebezpieczne, ua, uciekam * to chyba nebula
ona jest zimna jak uran, ja po nią mogę nawet fruwać

- kimu pol lyrics

Random Song Lyrics :

Popular