brak emocji - kazik klimat lyrics
[zwrotka 1]
hej, to ja twój, skarbie, kkk
ciężko przy mnie zasnąć, wiesz to ty, wiem ja
na żywo sportowiec, typowy heterowiec
na śniadanie owies
chcesz to przyjdź sama, suko, i się tego dowiesz
rozwalam dużą grudę kokainy młotkiem
bo bym stępił na tym już kolejną kosę
syntetyczny czy chrzanowy, będzie wieczór hardkorowy
suki patrzą na mnie jak sowy
ja już rozebrany do połowy
czas start, aha
zaczynamy wyścig szczurów
francuskie, niemieckie fury
nowsze, starsze, przyjeżdżają
suki pchają się tu na melanże
dobry rycerz wbija w suki na wojaże
fotka, tinder, badoo, zbiornik
udają porządne, a tam kręcą lody
uwieść, wyruchać, zostawić
(uwieść, wyruchać, zostawić)
takie moje motto, nie chcę inaczej tego, suki, tu robić
[refren]
wakacje powoli mi mijają tutaj, ziom
ja się karmy nie boję, bo mam chyba dziesięć żon
tak zepsuły głowę mi, jeden drugi trzeci
były już toksyczny dzban (?)
i wystrzegaj się tego, że jest miła
więc na chuj będę się uczuciami, ziomek, truł
skoro przyjdzie dzisiaj tu stado napalonych szmul
[zwrotka 2]
tyle suczek zakochanych, ja mentalność wymieszana, po tych związkach nieudanych rozwalone na połowę moje serce
myślę kiedy spotkam damę, a nie widzę tutaj żadnej, to niestety tego nie chcę
na posadach damy i samotne mamy, celebrytki niezależne
ile serc ja złamię jeszcze, no bo rozkurwione na połowę moje serce
wszystko z marzeniami gdzieś tam prysło i pierdolę, nie chcę tego więcej
wszystko co toksyczne rani, przecież się mieliśmy bawić, nie jak niewolnicy gdzieś pod ścianą, podnieś ręce
kiedyś chciałem się poświęcić, miłość okazała ranić, dźwigam się po każdej klęsce
kocham muzę, robię z głowy wam sieczkę, każda suka na mieście jak mnie widzi od razu przestaje mieć cieczkę
wsiada do fury i piszczy, jakie to życie jest ciężkie
[refren]
wakacje powoli mi mijają tutaj, ziom
ja się karmy nie boję, bo mam chyba dziesięć żon
tak zepsuły głowę mi, jeden drugi trzeci
były już toksyczny dzban (?)
i wystrzegaj się tego, że jest miła
więc na chuj będę się uczuciami, ziomek, truł
skoro przyjdzie dzisiaj tu stado napalonych szmul
[outro]
tobie suko skacze gul, że u mnie jest dzisiaj tyle suko szmul
fejsbukowe panice się wożą na swoich sponsorach na starym patencie
pamiętajcie suki, że kazik klimat jest tutaj największym przekrętem
jebać
Random Song Lyrics :
- prime - magic city hippies lyrics
- colour me in gold - jp cooper lyrics
- again and again - carverton lyrics
- destroy - landon tewers lyrics
- blessed up - zacky t lyrics
- precipitation - offf topic lyrics
- teenage pregnancy - gaza kim lyrics
- skin - emma gatrill lyrics
- fruit platter - 3av lyrics
- tiny little life - the okee dokee brothers lyrics