boże ciało - kast lyrics
[zwrotka 1]
kiedyś było prościej miałem zdarte kolana
koszulkę luis figo i dwa złote na dzień
kupiłem za to marzeń ile upchnęli
w puszkę coli mej
dopiero zmrok nas wyganiał bliżej siebie
krawężniki były dla nas jak dom
kocham dziś do tego wracać
choć mam już swój kąt
[refren]
byłaś jak galaktyczny skład
w ataku ty w pomocy zinedine zidane
nad łóżkiem mam nasz ostatni raz
mówię ci ubierz się cieplej
[bridge]
stoję przed l*strem teraz mam więcej lat
wkładam koszulę i wychodzę na marsz
jest trzeci dzień czerwca na placu skwar
boże ciało dwadzieścia dwa
[zwrotka 2]
ciekawe czy pamiętasz moje brudne dłonie
całe w piachu i błocie zdarte do gołej krwi
ten wysoki brunеt strzelał gole
przełamując mój chwyt
i tе pierwsze koncerty na air guitar
pełna sala w salonie, a w l*strze ja
największe przeboje bisowałem kilka razy
zostawiałem na koniec
[refren]
byłaś jak galaktyczny skład
w ataku ty w pomocy zinedine zidane
nad łóżkiem mam nasz ostatni raz
mówię ci ubierz się cieplej
[bridge]
idę przed siebie pcham na kółkach swój świat
przy drodze rosną bloki, betonu czas
mówią patrz w niebo bądź gotowy na wiatr
i obudź się
[outro]
idę przed siebie pcham na kółkach swój świat
przy drodze rosną róże czy to jeszcze ja?
jeszcze ja?
Random Song Lyrics :
- via da amsterdam - franco simone lyrics
- range - autumn! lyrics
- lean on me - abstract & dylan reese lyrics
- by my side - cave palace lyrics
- efremov.life - fleli pesquet lyrics
- long way home - vicious rumors lyrics
- doce maria - king dreezy, midi mickhoms lyrics
- lying with the snake. - coin locker kid lyrics
- foggy tuesday - saker lyrics
- jokerul de galati - luca leroi lyrics