piątek - kameleon lyrics
Loading...
wreszcie piątek. wóda lana w szklankę z lodem
cola zjeżdża po ściankach, są z zewnątrz spocone
krople spływają na stół tworząc małe kałuże
w głośnikach słychać muzę zagłuszającą spokój
pokój jest jakby gęsty, rozkminy się unoszą
ubywa zawartość butelki, wokół jest głośno
ruch uliczny ucichł, a zmartwienia idą w kąt
jakby ktoś za drzwi wypuścił codzienności swąd
ściany przesiąkają głupkowatym śmiechem
a rany zasklepiają się, jest jakby w dechę
wyświechtany ból nie daje o sobie znać
pewnie słabą głowę ma, więc poszedł spać
(wszystko) fajnie, wszystko jest piękne naprawdę
i jest w tym wszystkim tylko jedno ale
bo to wszystko to typ jeden, jedno mieszkanie
jedna wóda, jedna cola, zmieszane w jednej szklance
x3
Random Song Lyrics :
- beg forgiveness - themusicnerdguy lyrics
- black lives matter vs. hate (another version) - justiceai lyrics
- sáo paulo (interlude) - navid lyrics
- quiet walk - tulugaq noodin o’brien lyrics
- prioriterade - youzie lyrics
- figure it out - tristan dior lyrics
- anchorage - crvsh lyrics
- lifeline - sireece._sa lyrics
- st. chroma (vinyl version) - tyler, the creator lyrics
- clown in a barrel - tyler halverson lyrics