lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

3:30 - kaivien lyrics

Loading...

[hook: kaivien]
3:30, 3:30, 3:30, 3:30, 3:30
ej, ej
3:30, ej
3:30, 3:30, ej

[zwrotka 1: młodykukly]
w pół do czwartej, a ja siedzę z braćmi
nie bierzemy jakichś łaków do kooperacji
mordy się pytają o tracki, mówię ze są w drodze
a na razie siadam se na klatki schodek
mam tu kupe bitów, mam tu cały rok
zeby z braćmi spalić pierdolony moonrock
być jak kosmonauta, wypierdolić w wszechświat
tylko po to zeby rozjebać ten sześcian
pytasz co to sześcian, powiem ci to szczerze
ze tylko spoko to wygląda to na papierze
i powiem ci mordeczko, jeszcze raz tu szczerze
ze nawet naszego rapu, słuchają papieze

[hook: kaivien]
3:30, 3:30, 3:30, 3:30, 3:30
ej, ej
3:30, ej
3:30, 3:30, ej

[zwrotka 2: kaivien]
juz w pół do czwartej
kończy się hajs, moze w końcu ogarniesz
mówisz ze jesteś tu dla mnie
ale widok ten sam, nie mam czasu na fun play
cały ten czas to na marne
ja jestem daleko, a miało być fajnie
kiedy ta chmura opadnie
nie potrafię być sam, mała zostań tu dla mnie
kiedy byłem na dnie, ty łapałaś w zagle wiatr
miałem być z tobą, nie obchodzę cię i tak
ciągnie mnie pod górę, co raz wyzej taki sam
wiele nierówności na tej drodze, to jest fakt

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...