23 minuty po północy (a zaczęło się to tak) - kafar dixon37 lyrics
za kilka chwil zegar w salonie wybije północ
na biurku tylko laptop, zdjęcie żony i syna w ramce z ikei, spiołka z niedopalonym jointem i oczywiście chodzący za mną wszędzie jack daniels. za oknem raz po raz słychać szczekającego psa sąsiadów, który wyprowadzony na nocny sp*cer w tę bezgwiezdną, zimną noc poczuł tę specyficzną nerwowość, tak znamienną dla całego tego pieprzonego roku
czuję się zmęczony, ale wiem że nie zasnę, nie ma takiej opcji. ukojenie po zabiegu z gęstego dymu zaczyna ustępować miejsca rosnącej fali niepokoju. biorę spory łyk ze szklanki, „krzyt krzyt” * w ciszy rozbrzmiewa kamień zapalniczki, którą odpalam niedopałek z pierwszego wersu tej historii
kurwa, coś, nie wiem co, ale coś jest nie tak
puszczam bit z folderu “nowe rzeczy”, gapię się przez dłuższą chwilę na pustą kartkę i już wiem. jest godzina 00:23, a ja nie mam już dla was panaceum. zaczynamy nowy rozdział. kafar dix37
Random Song Lyrics :
- over wit - mun zay lyrics
- chloroform - kaphy lyrics
- problemas* - duki lyrics
- tropical nightmare 2 - ripking lyrics
- high 4lert - grioten, day$okee, sayfalse lyrics
- angel 2 (tombo teko loro lungo) - lutfiana dewi lyrics
- all or nothing - alonelyness lyrics
- jamahal hill - lil 610 lyrics
- millie - weezyazizi lyrics
- 2022 intro freestyle - clavish lyrics