introdukcja 2 - jp3 (pol) lyrics
[zwrotka 1* lil p*b* 3000]
wstaję rano w telefonie wojna
od wibracji powiadomień twoja suka orgazm
chyba zapomniałem, że nie każdy tu jest bodnar
siedzę w (?) i oglądam jak ci spada bomba
huminitarian aid, chuja mi majta weź
wali chuj z mice’a, mówi że militaria cash
idę na tramwaj i zamartwiam się od kiedy kurwa kanar jeździ w emblematach idf
bomby na bagdad, bomby na gazę, bomby na harków, bomby na warszawę
mamy powrót (?) był bałkan teraz płonie hogwart
kurwa mać
skóra mnie parzy, ktoś sprawdza czy nie modlę się za dużo razy
w głowie dudnią mi rzucane do strzału rozkazy
wdech wydech padam, szybkie papa, nie żegnamy się dwa razy
[zwrotka 2* tupolevv]
mówił ojciec, że babcia z nowotworem
nie mam czasu ziomek, się na nowo tworzę
dzwoni kotek do mnie i chcę się otworzyć
nie mam czasu shawty, robię gażę o tej porze
gaza w fosforze, ja chuja robię, to znaczy robię co mogę
bujam się po mieście wieczorem
mam wеjście do nieba ale niе tego z bogiem
yo tengo tupolevv nie ziomek
nie tego w głowie więc nie miałem tego na myśli
chcą moich opinii chyba są z policji
tupolevv dziadyga z wiekiem oczywisty
weź stary powiedz coś powiel
weź stary powiedz coś powiel
weź stary polej to tobie opowiem, że wypierdolę na (?) nie potem
ostatnio kminię, że byłbym tylko pustym ciałem jeśli bym pozostał słowem
każda zwrotka to chłosta, wiadomość to bomba, a ja nie wiem kto to tupolevv
unikam znajomych, bo coś nie tak powie
nie wiem czy nie takt jest nadal powodem
kiedy osądzam nie mam żadnej sondy
mam tylko co sądzę w głowie
wszystko co głośno wypowiem, wykorzystane przeciw mej osobie
(?) społeczeństwem w paranoję, no i nie mam nic na swoją obronę
spadam z każdym wypowiedzianym słowem
pisać jedyne co umiem co mogę
(?) gdy wykleją tą zwrotę i chuj mnie obchodzi co potem
[zwrotka 3* pac man]
pierdolę zeszyt wypiszę to na szkle
w łóżku dostałem kondolencje po matce
wkurwiony gapię się w sufit
powiadomienie uświadamia jaki jestem głupi
potem rozwody, tłuczone wazony, libida piętrzące się tony
rozmiary piersi i cena zegarka, chuj mnie to boli, więc inny nadawca
jestem w mieszkaniu a za szybą w świecie
od źródła zależy czy dobre czy nie
bierzcie do nieba, bo w piekle już jestem
są już na wojnie, a nie na koncercie
im mniejsze dziecko tym większy nagrobek
głowy napala, a pala opluję
głowa do głowy, aż zbierze się miarka
dojebane bez filtrów zdjęcia, a cena twe lęki napędza
Random Song Lyrics :
- calm down - dawnafterdusk lyrics
- everlasting drip featuring alvin the architect - lj iii lyrics
- change my life - bmar lyrics
- peace of mind - the wiz (rapper) lyrics
- parait il - benab lyrics
- the man who spoke to the earth - uncle bard & the dirty bastards lyrics
- scattered thøughts part i - trevor hawkins lyrics
- marathon - dave noodlez lyrics
- 故鄉山川 (gùxiāng shānchuān) - li jian lyrics
- whitenoise - rey morado lyrics