zupełnie inaczej - jestemalpha. lyrics
1 zwr
mam kwiecień w kalendarzu za oknem wciąż październik
znów nie mam na nic czasu i ciągle brak pieniędzy
te słowa kiedyś żyły we mnie dziś są naokoło mnie
bo zmieniło się tu wszystko choć na oko nie
uh, rozmawiam z bogiem, jak teraz my sobie
nie dziwi mnie jak czasem coś odpowie
uh, rozmawiam z ojcem jak by nie był moim wrogiem
już poukładałem wiele w głowie, emocje w końcu wolne
uh, wciąż dziwi mnie ze to wreszcie potrafię
chociaż podchodziłem kiedyś zupełnie inaczej
choć nie potrafiłem kiedyś zanosić się płaczem
dziś mnie to cieszy no bo w końcu odczuwam jak facet
gdy coś cię dotknie tak po prostu głęboko naprawdę
że pierwszy raz już nie dbasz o to, czy nosisz wciąż maskę
gdy pierwszy raz możesz się poczuć zupełnie inaczej
i pierwszy raz czujesz że oddychasz tlenem naprawdę
mówię o czymś takim, jeśli to kojarzycie no to mówię jak do braci
jeśli nie to uwierz mi serio jest o co walczyć, dla tej chwili to warte
wszystko staje na głowie i nie będzie jak dawniej
ja doświadczyłem takiej zmiany wiesz!
choć moje życie to prawie oblany test!
moje starania nic nie dały nie!
fakty oskarżały mnie!
ref
i teraz to do mnie wraca, o!
każda zapisana kartka, o!
pozostanie tu na lata, o!
dobrze ze nie jestem nadal tam
przypomni mi o tym!
przypomni mi o tym!
przypomni, gdzie byłem lata temu, lata temu
jak patrzyłem lata temu, lata temu
że byłem sam
przypomni, że byłem sam!
przypomni, gdzie byłem lata temu ,lata temu
jak patrzyłem lata temu, lata temu
2 zwr
życie staje na głowie i nie będzie jak dawniej
momenty przełomowe dla mnie mam na kartce
kawałki z płyty dobrze znają moją biografię
w całość i tak byś nie uwierzył, więc przemycam fragment
mieszkania w anglii, holandii, francji i kopenhadze
w tej ostatniej jak bezdomny pod namiotem, w parku
z moją obecną wife i nie żałuję wcale
choć kiedy dziś na to patrzę już sam pomysł to był niezły parkour
z tych paru miechów co rok starczało na rok mieszkania w polsce, na pokój na kwadracie
i gdy mi się już ostatecznie skończył kwit, zgarnąłem tytuł magistra lecz bałem się skończyć na etacie
pan psycholog, dzięki rodzicom za to, za wykształcenie poniekąd z pracy nad własną banią
choć co mogli wiedzieć starali się sto pro
prawie 30 lat oddaję w końcu dobro
choć czułem się samotny bardzo długo
nie ważne ilu było ludzi wokół
i pewnie uciekałbym jeszcze grubo
w tematy o których dziś mówię bogu
lecz doświadczyłem wtedy zmiany wiesz!
fragmenty wrzucam w każdy zapisany wers!
teraz gdy w końcu u mnie dobrze jest
nie boję się patrzeć wstecz
ref
i teraz to do mnie wraca, o!
każda zapisana kartka, o!
pozostanie tu na lata, o!
dobrze ze nie jestem nadal tam
przypomni mi o tym!
przypomni mi o tym!
przypomni, gdzie byłem lata temu, lata temu
jak patrzyłem lata temu, lata temu
że byłem sam
przypomni, że byłem sam!
przypomni, gdzie byłem lata temu ,lata temu
jak patrzyłem lata temu, lata temu
Random Song Lyrics :
- beri petunjukmu (feat. rendy zigaz) - bintang band lyrics
- bahagia kasihmu - ippo hafiz lyrics
- freestyle #1 - n3o lyrics
- labios negros - el gran martín elías lyrics
- india - jetfire lyrics
- sauna lämpee - hesaäijä feat. mäkki lyrics
- u with me? (türkçe çeviri) - drake lyrics
- give me all your love tonight - ewald kegel lyrics
- bila - giosandy lyrics
- wish you good luck - leroy smart lyrics