gameplay - jasin ktwo lyrics
zabawne ilekroć na to patrzę
widzę planszę
rozbudzam avatara
czując, że znam cię
ten gatunek wie, musi przynieść zmianę
tylko jak to zrobić kiedy pływasz w oceanie
to chyba sprawia, że nie mogę się cofnąć
ani nie mogę się od tego wszystkiego odciąć
mogłem znów dorosnąć
jestem wdzięczny za szansę
poznałem tajemnicę, którą trzymali w szafce
zaprogramowany by blokować potencjału drogę
dziś widzę dobrze przekazy podprogowe
masz czasem uczucie, że coś tu nie gra
życie jak spektakl swoje scenario odegra
chce chronić to co w nas najpiękniejsze
dlatego w eter wysyłam serca sugestie
są tacy gniewni, że cienie przejęły ziemię
nienawiść płynie z pokolenia na pokolenie
to ta chwila jakbyś spojrzał w l*stro
złapał z duszą kontakt nigdy nie jest za późno
i gdy liczby układają się jak w matrixie
wiatr zmian w dobrą stronę niesie modlitwę
wiatr zmian w dobrą stronę tworzy afirmację
miałem ambicję dlatego ułożyłem formacje
chce dać ci oświecenie w tym całym teatrze
bo ludzie wzmacniają w siłę ciemności władcę
chce być wdzięczny za wszystko co posiadam
i za to nareszcie siła budynek składa
więc nie życz mi źle nie chce pchać nienawiści
dlaczego ludzie są ślepi na własne myśli
ludzkie istoty znajdują winę w kimś innym
nie widzą tego, że sami czują się bezsilni
muszą się naprawić są zepsuci w środku
zamiast pracować nad sobą szukają półśrodków
jeśli głęboko wierzysz to spełnisz pragnienia
to test świadomości gdy ziemia wibrację zmienia
minęło wiele czasu od prawdziwego spojrzenia
ściągam z siebie brzemię by odmienić istnienia
fałszu informacje są od wieków powielane
a co jest szczere za kłamstwa uznane
zło to choroba, która chce cię powstrzymać
byś się nie rozwijał i energię z ciebie spijać
to ta chwila jakbyś spojrzał w l*stro
złapał z duszą kontakt nigdy nie jest za późno
i gdy liczby układają się jak w matrixie
wiatr zmian w dobrą stronę niesie modlitwę
wiatr zmian w dobrą stronę tworzy afirmację
miałem ambicję dlatego ułożyłem formacje
chce dać ci oświecenie w tym całym teatrze
bo ludzie wzmacniają w siłę ciemności władcę
ziomek raper z ukrainy poszedł bronić swej ojczyzny
a tu psioczą o zasadach jakieś niewyżyte pizdy
los nastoletnie życie dzieciakom ze wschodu zniszczył
wychudzonymi rękoma walczą pośrodku bitwy
blizny znaczą dla mnie to samo co dziaby
jedne wspominają dobre chwile, drugie przypały
na to już nie ma tu rady
brak im taktu i ogłady
zakradają się jak gady
węże walą do przesady
uspokajają ich xany
zdezelowane bawary
to nie moje towarzystwo
dawaj braciak spierdalamy
i tak od ściany do ściany
od monopola do bramy
campo di fiori zwiedzamy
tutaj co drugi karany
przypałów na kilogramy i kilka rad od starszych
memento mori barany jeszcze wam nie wystarczy
me alter ego na planszy bolączkę bierze na barki
sypnę wam szczyptę magii nie korzystamy tu z kalki
wkoło są łyse karki każdy tu porytą głowę ma
ma lują kartki męczy mnie już rap gra
gram*f*ny nucą jak zwykle żałobny marsz
oni nie wrócą stracili nad głową dach
mówią do mnie byku jakbym został minotaurem
miasta na prowincjach gorsze niż kolonie karne
mordo z fartem o ile jesteś compadre
jak nie widzisz co się dzieje podyktuję ci brajlem
Random Song Lyrics :
- fine, right? - count trapula lyrics
- another rocket - joi lyrics
- party cloudy - tobi lou lyrics
- tummy tuck - gxner. lyrics
- sfu - mexikodro lyrics
- yellow - private function lyrics
- aamunkoi - radio supernova lyrics
- nike tec - ricky chix lyrics
- facesitting - kapeq lyrics
- lie in the sun - jack river lyrics