brudna krew - gryfon lyrics
[intro]
chodzę sobie znów po mieście
w głowie myśli coraz więcej
wtedy nie potrzebne ręce
lecz i tak zachowam je
[refren]
gdy budzę się
o szesnastej
to się zastanawiam czemu jestem takim zjebem
i mówię – nie!
wcześniej zasnę
i tak zasypiam o piątej, bo mnie niby wszystko jebie. (x2)
[zwrotka]
niby wyjebane ale, wszystko wkurwia mnie
chciałbym kurwa przestać w końcu okłamywać się
i przestać takim durniem być
i już nie opierdalać się
proszę, czy ktoś mi pomoże
bo wytrzymać nie mogę. (ha)
no tak, przecież nikt mi nie pomoże z własnym sobą
już wiem, te wszystkie błędy mogę naprawić
gdy tylko ruszę swą głową
jestem jebanym leniem
bo czasem nie potrafię nawet opróżnić pierdolonej zmywarki
rap jest mym przeznaczeniem
dlatego będę to robić i nigdy nie poddam się bez walki
staram się wstrzymywać łzy
tylko po to żeby wyrzucić je wtedy kiedy nikt nie patrzy
cały ten jebany syf
wypierdalam z mego życia żeby w końcu zacząć marzyć
[refren]
gdy budzę się
o szesnastej
to się zastanawiam czemu jestem takim zjebem
i mówię – nie!
wcześniej zasnę
i tak zasypiam o piątej, bo mnie niby wszystko jebie. (x2)
Random Song Lyrics :
- mesma tecla - a286 lyrics
- it's not too late - camp rock 2 lyrics
- toque nele - família oliveira lyrics
- lágrimas de amor - kátia lyrics
- a hora da - bonde da stronda lyrics
- chilique chique - rhaissa bittar lyrics
- katy on a mission - arctic monkeys lyrics
- som de negro - som de negro lyrics
- johanna - bobby mackey lyrics
- pra sempre do seu lado - robinho conexão de rua lyrics