dziękuję - glazu lyrics
{intro]
nie chcę tęsknić za tym czego nie ma, bo tego nie ma
po czasie trochę to doceniam
[zwrotka 1]
nie chcę tęsknić za tym czego nie ma, bo tego nie ma
po czasie trochę to doceniam, choć
odcisnęło to całkiem mocne piętno
ale trzeba iść do przodu, a nie patrzeć w tył bo
to nic mi nie da, a są marzenia do spełnienia
które chcę odhaczyć jak cele z notatnika
wiem że to maraton a nie bieg na setkę
lub po setkę żeby chwilę było lepiej, potem znowu złapać dętkę
i tak cały tydzień, wiesz nie chcę już żyć z dnia na dzień
chcę by życie było pełne wrażeń, chcę
ludzi którzy motywują do działania i chcę
mówić co mnie drażni i splamia
ale dziękuję za te wszystkie
sytuacje, które przekonały że po czasie miałem rację
dotarłem przez nie na dwunastą stację, wyciągnąłem
gwoździe i stoję, (za to dziękuję)
[refren]
za wszystkie nieprzespane noce
za stres, ciągłą walkę z losem
za słowa które zabolały
za serca które skamieniały (jeszcze raz)
za wszystkie nieprzespane noce
za stres, ciągłą walkę z losem
za to że jednak stoję i trochę jeszcze postoję
a ty puść to na osiedlu (właśnie tak)
[zwrotka 2]
wyciągnąłem gwoździe to zaczynam wyścig
nie no co ty, to nie dla mnie ta gonitwa pościg
inni stoją już starcie, ja to obserwuje
śmieję się, przy mikrofonie mówię to co czuje
nie chcę się zatracić w szybkim rytmie tego świata
biorę łyk awans po latach, mi koło chuja lata
nie na wariata zapierdalać bo tak każe forsa
chcę żyć w zgodzie z sobą samym, nie walić po nosach
jeszcze będzie czas by zarobić dużo floty
a póki co uspokaja mnie jej dotyk
to nie z tęsknoty, że wracam późno w weekendy
wysoko postawiony w firmie robiąc przekręty
mam do kogo wracać a to cenniejsze niż forsa
rap tu, mi powiedział co jest ważniejsze niż corsa
znam tu, wielu ludzi, ale mało kto jest tu na stałe
nic dziwnego skoro często chcą tu coś za frajer
chcę być panem swego losu, stać na szczycie mego życia
przeszkód było wiele, ale mam tu jeszcze coś do przeżycia
(jeszcze raz dziękuję)
za wszystkie nieprzespane noce
za stres, ciągłą walkę z losem
za słowa które zabolały
za serca które skamieniały (jeszcze raz)
za wszystkie nieprzespane noce
za stres, ciągłą walkę z losem
za to że jednak stoję i trochę jeszcze postoję
a ty puść to na osiedlu
[outro]
za wszystkie nieprzespane noce x2
Random Song Lyrics :
- ah lawdy - truevined lyrics
- corn and pride - roberto trevizan lyrics
- vans - guesan lyrics
- una herida - zalin lyrics
- sigrblot - månegarm lyrics
- supremacy - motör militia lyrics
- 7 - leo lapiz lyrics
- back when i was broke - osmarel lyrics
- emotionless freestyle - bentely press lyrics
- no more - yung perc lyrics