a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

najba - fuuury lyrics

jak jeszcze piłem * z moim crew najlepsza najba
i lubimy se przypalić, tak jak kiepska knajpa
ty jak chcesz wejść se w pętle to musisz zabierać krawat
twój gang jak powietrze * co najwyżej strzela w stawach
nie próbuje ich zjadać, to grozi bełtem
dajecie chujowy materiał * jak poliester
nie czuję się chemikiem, lecz umiem zrobić siekę
xanax nie łykam na miligramy, a na bloczki recept
odloty mam co każdy piątek, lecz nie miej obawy o mnie
bo mój bagaż doświadczeń nie przejdzie odprawy chłopcze
w paszporcie mam wizę khalifa i stos trawy w torbie
regularnie tripuje, poznaje wciąż stany nowe
i ściągam bongo, a z niej ściągam bogo
poczuj, wyrywam częściej niż stomatolog
zamiast lęku czuje spokój, jakbym zjadł klona z kodą
rap gra jest zbugowana * wykurwiłem ponad poziom
a w tej branży skurwysynu możesz sobie tylko stanąć z boku
ja ściągnę spojrzenia, ty tracisz ostrość #autofokus
ja najgłośniej pcham to ziomuś
nakręcam branżę audiologów, kardiologów
swego sk!lla dając dowód
typie preferuje loose fit, nie rurki
no i znam niezłe sztuki, jak bruce lee
umiem też nieźle wkurwić z natury
poruszam się tempem żółwim po kuli
eej
ref
miałem dziwko styl, od dzieciaka swoją fazę
debile mi chcieli mówić jak się bawić rapem
chociaż miałem dziwko styl, od dzieciaka swoją fazę
zamykają j*pę, ja dalej się bawię (dalej bawię) x2

grube najby są jak grube panny * byku stronię od nich
wszędzie zombie * pośród pustych zombie jestem jak nekrofil
co cię boli? spełniam se marzenia, robię to powoli
małą łyżką, ale stale, tak jak ogień nam to sparzy
dobrze to wiem, spełniam kurwa polski sen
ale to nie moje czasy
jebał cie pies
jak nie rozumiesz co pięć * wracaj se do ciemnej masy
żyje jak chce, wydaje se na co chce
czasem mam wzloty, upadki
czasem mam cash, czasem go brakuje więc
trzeba pogonić temacik
jestem tym samym chłopakiem co zawsze miał tu pod górę
problemy biorę na klatę i za swoimi wciąż murem
palone bubu na klatce, zawsze ściągam wielką chmurę
nie chce tych przyziemnych zmartwień * dawaj mordo nabij rurę

- fuuury lyrics

Random Song Lyrics :

Popular