sonet milicki - filipek lyrics
Loading...
[zwrotka]
jam na liściu był jak żaba, na gałęzi był bedoes
gałąź jebła, drzewo jebło – myślałem, że się spierdolę
ej, borysku, powiem szczerze – pejter też wyniósł talerze
miałem sprzątnąć burdel w chacie, lecz z bydgoszczy wiozą szmatę
bedoesie, moje serce, słit wyglądasz z książką w ręce
należy się w chuj owacji, żem cię pchnął do edukacji
i trenujesz, props za wszystko – przewijało się boisko
połącz te dwa słowa czasem i się uda zrzucić masę. geng!
wiesz, że jesteś dobry murzyn – ciut za głupi, ciut za duży
zgadza mi się wszystko, zaraz – tym murzynem rządzi białas
piękny masz też pokój, bedi, wcale po nim nie czuć biedy
w chuj tapety na nim, bracie – hasztag zui na snapchacie
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Song Lyrics :