lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zmiany ciśnienia - fauxpas (pl) lyrics

Loading...

zawirowania nie wirtuozeria zburzone harmonie i amok
niszczę co wpada mi w ręce krzyczę i za chwilę milknę
emocje się przeciągają beznadziejnie sm*tny jak amoll
a potem euforyczna radość zabija starania o stabilizację
jest efektownie nie efektywnie nie liczę na wsparcie mam tylko
wyparcie sam zapomniałem z czym walczę bazgroły opuściły kartkę
albo mnie nic nie obchodzi albo o wszystko się martwię
czemu dziś życie jest trudne skoro wczoraj było łatwe

zabójcze rozpędy żeby wspinać się do góry
poszerzone amplitudy roztrząsam zamiast rozważać
przemyślenia to zbiór punktów na rozmazanych obrazach
wpadam w rezonans chcąc redukować dysonans
wokół swojej gwiazdy kończę budować sferę dysona
bo chcę być lepszy a niе pieprzyć że chciałbym być lepszy
chcę być lеpszy a nie pieprzyć że chciałbym być lepszy
chcę być lepszy a nie pieprzyć że chciałbym być lepszy
pył niesiony wiatrem zasnuł parkiet snuję się po
mieszkaniu wiecznie krztuszę się kurzem przyszłości
sobie nie wróżę plany małe ani duże
wychodzę na balkon myśląc jak być
anty alko witam się z moją sąsiadką która ma
afty od amfy topi jej się makijaż
czas przestał jej już mijać dni
stopiły się w całość nie wie co ile trwało
jesteśmy sami i będziemy jeszcze długo
tu styka się tylko jedna betonowa płyta z drugą
ale wierzę że jeszcze będzie beztrosko
ludzie przestaną migać w moim życiu jak stroboskop
nie każdy chce być lepszy niektórzy wolą tęsknić
za swoim lepszym czasem za każdym pierwszym razem
co jeśli się okaże że już nic się nie wydarzy
bo co jeśli się okaże że już nic się nie wydarzy

ciągła nostalgia dni powtarzalne jak ambient
puść przeze mnie megaamper za leżenie nie ma tantiem
dostałaś różę mówisz że prawie nie pachnie
chciałem zaskoczyć cię tańcem ale nie tańczę za ładnie
spadam bez barier z obiegu wypadam w przedbiegach
brak mi punktu odniesienia nic już nie ma tylko ja i moja
zmora zerowa suma dokonań
pamiętam tylko rozgoryczone westchnienia
w oczy i uszy kłują mnie zmiany ciśnienia

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...