tyle do powiedzenia - dudi (dudi x bebe) lyrics
in nomine patris, et filii et spiritus sancti
od czego dziś zacznę, czym wczoraj zakończyłem
za co podziękowałem, a za co nie przeprosiłem
setki wątpliwości, a ja skory do proszenia
boże, mam ci jeszcze tyle do powiedzenia!
jak mam to zrobić, by móc każdego dnia
czuć pełnię wdzięczności za wszystko to co mam?
każdy oddech, każde osiągniecie, nogi, ręce
chciwy materialista chcący więcej i więcej!
sometimes i wish i were an angel
tak jak było w tej piosence, która wyciskała łzy mi z oczu przy każdym jej wersie
krótka piłka, drink, pastylka, linka, a może podcięta żyłka?
od podjęcia złej decyzji często dzieliła mniе chwilka
zrozumienie przyszło z wiekiеm, dialog na cierpienie lekiem
z tobą czy innym człowiekiem, dał mi do życia natchnienie
wsparli mnie silnym ramieniem, gdy krzyż zwalał mnie na ziemię
proszę dla nich o zbawienie, bo to moi przyjaciele
świat wymaga od nas wiele: liczy się pierwsze wrażenie
skupiliśmy się na ciele, dusza poszła w zapomnienie
stój przy mnie boży aniele, słusznych marzeń daj spełnienie
oby założone cele nie wiodły na zatracenie
znowu odwracam spojrzenie
a bezdomny mężczyzna prosił tylko o jedzenie
byłeś głodny, a nie dałem ci jeść
marząc o byciu wielkim nie stać mnie na drobny gest
wybacz zazdrość, która tylko mnie dołuje
przyświeca mi kaizen, muszę się piąć w górę
dałeś mi ambicję, wolę walki, cechy które
czynią mnie niezniszczalnym, za to ci dziękuję
melancholik temperament, taką mam naturę
swoją skłonność do grzechu temperować obiecuję
„albo * albo”, mozaika osobowości, rys kompletny
estetyczna, etyczna i religijna w jednym
jaka wartość słowa, skoro wszędzie piktogramy
zaniedbane człowieczeństwo i zadbane instagramy
chcę być kochany i nie chcę tłumić emocji
boże boję się śmierci, szczególnie tej w samotności
wykorzystać talenty, wiary nie chować po kątach
jaką drogę obrać by nie martwił mnie stan konta?
wybrać tą co pięknie mówi czy tą co pięknie wygląda?
jak przekonać wątpiących, że modlić się to nie feux pa?
muszę się wyszumieć, znowu szlajam się po nocach
brak piątkowego postu, nadmiar c2h5oh
wszystko jest dla ludzi, młodzi się lubują w prochach
dzięki za przeświadczenie, że chyba nie tędy droga
przepraszam, bo tak rzadko mówię mamie, że ją kocham
przepraszam, bo tak rzadko wspieram siostry w ich kłopotach
jestem naturalnie dobry, gdyby nie grzech pierworodny
ciągle kusi mnie do złego belzebub obrotny
w modzie keto dieta, sylweta aka atleta
anorektyczne modelki wyznaczają kanon piękna
w 3 świecie bieda, febra, wystające żebra
wybaw nas panie od głodu, ognia, wojny i powietrza
*bicie serca*
mocno bije serce
wkładam je w całości w każde swoje przedsięwzięcie
chcę je pielęgnować, aby było najpiękniejsze
muzyką twarde zmiękczać i wywoływać refleksje
[a cappella]
mateusz rozdział 6, wersety 9 * 13
przekładam paciorek, czas na ostatnią zdrowaśkę
wiele wyśpiewałem, ale czy to coś zmienia
jeśli boże mam ci jeszcze tyle do powiedzenia
Random Song Lyrics :
- this time i guess i'm walking - soul unseen lyrics
- wut i be - cabra lyrics
- feeling - sun space lyrics
- fresh white kicks - nick jaye lyrics
- running away - killkxrma lyrics
- stay down - haitianboyjack lyrics
- one of your kind - titanic lyrics
- mad - andy polk lyrics
- healing hurts - amber mark lyrics
- banka hesabı* - batuflex lyrics