alone - dominik jesionowski lyrics
[zwrotka #1]
mam tego dość
ciągle jest coś
wciąż mówisz ze ktoś, że gość, że nie wiesz, że coś
ktoś pieprzy mi wciaż
wciąż pieprzy mi coś
już nie wiem, czy to ja, czy on, czy ona
czuję – bo to co jest pewne, to jest choroba
nie wiem – strach przed jutrem, tego nie pokonam
siebie – siebie – siebie
mam tylko siebie i
codziennie czuję – część mnie z bólem umiera
wiem ze próbujesz, ale ten stan się nic nie zmienia
łapię doła i chudnę w oczach, jeśli się mylę to weź mnie popraw
ale zamiast błyszczeć – staczam się w oczach, nie znają prawdy
to kolejny knockout
[bridge]
coraz częściej – mam tego dość
coraz częściej – jest tutaj ktoś
coraz częściej – mam czegoś dość
znowu? nie wiem
myślę trzeźwo, czy wdycham coś
opieram swoją rękę o skroń
i kiedy pytasz o stan to żyję
chociaż mam życia dość
[zwrotka #2]
ja to chyba jakiś inny jestem
albo żyję ciągle we śnie
decydować się już nie chce
bo różne życia widzę wersje
jednak w żadnej nie ma ciebie
mówiąc – milczysz
wdech, skinienie
na co było mi marzenie
gdy wszystko co robię, to po ziemi chodzenie?
chwila, przystań
mam to co chciałem, choć sprawa nie wyszła
“świadomy sen, czy zwykła wizja?”
często zagryzam się w moich myślach
bo znowu do czegoś nie chciałem się przyznać
nie chciałem, czy bałem – olałem by wyznać
że ciężej mi słuchać o ludzi wyczynach
sam siebie pytam czyja jest to wina
Random Song Lyrics :
- 7 7 7 - mvko lyrics
- local star - ely lyrics
- isthisallweknow - garzi lyrics
- rajons - ozols lyrics
- the tone - flozigg lyrics
- twenty-something christmas - the other realm lyrics
- czarne konie - adren lyrics
- generous - doja cat lyrics
- achados e perdidos - ana k (br) lyrics
- demons - voltaire slapadelic lyrics