a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nic nie jest prawdziwe - deadline (pol) lyrics

[zwrotka 1]
miałem złapać oddech, teraz wszystko wokół tonie i tonie
jest coraz gorzej, powtarzam sobie, że to nie, to nie ja
ale jaka jest prawda? to co najgorsze wypieram przez sarkazm
boli bezradność, najbardziej męczy to nocą, nie za dnia
świat się już kończył tak wiele razy, dziesiątki razy
lecz tym razem chyba to serio już koniec, bo nie wiem co jeszcze może się wydarzyć
blizny jak cień po uśmiechu na twarzy, żeby je zakryć trzeba tatuaży
a zaufanie pęka jak szkło * to co rozjebane nie da się naprawić

[bridge]
jeśli to serio koniеc
to co będzie dalej?
nic już nie jеst prawdziwe
lęki wciąż takie same
gdy wszystko dookoła przeminie
to co nam zostanie?
czy cokolwiek zostanie?

[refren]
każdy dzień to stres jest
czego chcesz ode mnie?
mogę kłamać, lecz sam siebie nie oszukam
to co jest teraz w końcu odejdzie
sam nie wiem jak to nazwać
to złudzenia czy taka jest prawda?
to już koniec czy tylko nostalgia, nostalgia, nostalgia?
jak mam doceniać to co jest?
jeśli wszystko jest jakby gorsze
wokół ludzi nie widzę, nie
jak mam myśleć, że będzie dobrze?
może tylko wydaje się
jak mam myśleć, że będzie dobrze?
kiedykolwiek
[zwrotka 2]
nic nie jest prawdziwe
gubię się w złudzeniach, a to co najlepsze trwa tylko przez chwilę
a ja nie chcę niczego wypuścić z rąk
tracę dni i miesiące i cały rok
wszystko już odeszło tak daleko stąd
jeśli coś jest dalej, jak mam wierzyć w to?
powiedz, jak wierzyć w to?
czuję chłód, tonie serce
przesadnych słów sam nie szczędzę, więc znowu przesadzam
mówiąc że wszystko się jebie, choć pewnie nie
nie będzie tak samo, no pewnie nie
lecz nie znaczy, że musi być gorzej
proszę powiedz, czy to wciąż ma sens
bo sam chyba coraz bardziej wątpię
sentymenty znam je na pamięć
mam pełną szklankę i pełną banię
“czasu nie cofniesz” powtarzam, ale duszę się w tłumie, bo znowu łapie mnie strach
boli mnie prawda, a bałem się kłamstw
nic nie jest ok, już zostanie tak
nie wierzę w jutro, bo wczoraj już znam

[bridge]
jeśli to serio koniec
to co będzie dalej?
nic już nie jest prawdziwe
lęki wciąż takie same
gdy wszystko dookoła przeminie
to co nam zostanie?
czy cokolwiek zostanie?
[refren]
każdy dzień to stres jest
czego chcesz ode mnie?
mogę kłamać, lecz sam siebie nie oszukam
to co jest teraz w końcu odejdzie
sam nie wiem jak to nazwać
to złudzenia czy taka jest prawda?
to już koniec czy tylko nostalgia, nostalgia, nostalgia?
jak mam doceniać to co jest?
jeśli wszystko jest jakby gorsze
wokół ludzi nie widzę, nie
jak mam myśleć, że będzie dobrze?
może tylko wydaje się
jak mam myśleć, że będzie dobrze?
kiedykolwiek
każdy dzień to stres jest
czego chcesz ode mnie?
mogę kłamać, lecz sam siebie nie oszukam
to co jest teraz w końcu odejdzie
sam nie wiem jak to nazwać
to złudzenia czy taka jest prawda?
to już koniec czy tylko nostalgia, nostalgia, nostalgia?
jak mam doceniać to co jest?
jeśli wszystko jest jakby gorsze
wokół ludzi nie widzę, nie
jak mam myśleć, że będzie dobrze?
może tylko wydaje się
jak mam myśleć, że będzie dobrze?
kiedykolwiek

- deadline pol lyrics

Random Song Lyrics :

Popular