lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

youh! - czachukozak lyrics

Loading...

[intro]
słaby czas mi spierdala, jak godziny pracy
chcieli usłyszeć co u czacha, nie ma co się martwić
wydaje i obracam bez wegetacji
głodu nie czuć, kiedy wchodzę jak mało każdy

[refren]
to gra dużej sumy, żeby dostać się tam
setki twardych litrów wódy, tworzy mój świat
ona trzęsie tym co lubi i zna każdy plan
każdy ruch przemyślany, przez co mamy [?] x2
[zwrotka 1]
rzuca grubą dupę, rzuca tym tylko dla mnie
nałóg jest jak papier, z każdą dawką więcej pragnień
mieli to, jak mieli top, zwinął idealnie
pasy mam zapięte, chociaż z tobą nie pojadę, bo mam jazdę
ale nie mam prawka, ani prawa na te ruchy
chcą mnie kusić syfem choć posypiesz to nie skusisz
zdziera to przez dychę, zdziera bo to lubi
żyję sę z nałogu, więc mi nie mów, że nie kusi
[?] kusi mnie, i apetyt ciągle rośnie
za dużo w życiu spięć, jeszcze więcej w głowie
wydaje ją jak chce, aż usłyszysz, tylko o niej
że spełniłem jeden sen, i kim był tamten człowiek
nie ma rzeczy niemożliwych, których nie dokonam
to jest wiara w siebie, przez to jestem kurwa ponad
co by ucho nie zebrało, i jaka była droga
mam kierunek w jedną stronę, żeby coś dokonać

[refren]
to gra dużej sumy, żeby dostać się tam
setki twardych litrów wódy, tworzy mój świat
ona trzęsie tym co lubi i zna każdy plan
każdy ruch przemyślany, przez co mamy [?] x2

[zwrotka 2]
nie było wiary we mnie, choć wierzyli w cuda
nagle liczby większe i musi się to udać
samemu tu doszedłem, idąc ciągle z buta
chcieli by to miejsce, chcieli by być w moich butach
logo czachy płonie, widać w końcu movement
u ludzi na językach, bo wynoszę swoją grupę
siebie mieli, bo chujową masz przewózkę
dżinn spełnił trzy życzenia: sukces, sukces, sukces
wiecznie byłem w długach, więc gadałem o tej forsie
gdy mi kapie, już nie muszę i odczuwam konkret
znów przepalam, i tak to płonie
a nie było szansy na to, no bo byłem underdogiem
sk*maj kiedy robię skrr, skrr skurwysynu
zostawiam wszystkich w tyle no bo taki miałem wymóg
chcą się k*mać dla korzyści, a nie mają stylu
spadłem jak asteroida tworząc wybuch
[refren]
to gra dużej sumy, żeby dostać się tam
setki twardych litrów wódy, tworzy mój świat
ona trzęsie tym co lubi i zna każdy plan
każdy ruch przemyślany, przez co mamy [?] x2

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...