koniec (pih diss) - cisza & spokój lyrics
ci ci ci cisza i spoookóóój…
pihuj chce tu beefu, to go będzie miał
blow! sprzedam tu tej mendzie strzał
diss brzmiał jakby mu się urwał koncept
to on zaczyna wojny, ja je kurwa kończę
ma chuj na koncie i chce się wybić
zaczynając bój na froncie pierwszej ligi
widzisz, to co nagrałeś jest za tanie zdziro
ja zajebie sukces, wam zostanie wyrok
tirom, zbirom, radzę dać ci spokój
czerwone babiełamu ma cię na oku
w szoku! budzisz tu tylko litość
skamlałeś żeby wydać w umc, cipo
i to nie wszystko kacie hip-hopola
opowiedz jak to być jurorem hip-hop idola
hola, salwy dla ciebie? salwy śmiechu!
żal mi dla ciebie nawet oddechu, szmato…
ref
to jest twój koniec widzisz, to jest twój koniec
usuwamy takie psy, jak ty, usypiamy takie psy, jak ty
to jest twój koniec widzisz, to jest twój koniec
usuwamy takie psy, jak ty, usypiamy takie psy, jak ty
jak idzie o słaby rap, jesteś kurwa wzorem
ty poniżasz jeńców, ja ich kurwa nie biorę
co jest? tudzież ostatnie ahy i ohy
jutro będziesz się kurwił po dworcach za prochy
co ty? wyzywasz od żebraków leszczu
to wy składaliście się na kurwę w sześciu
chcesz tu szaleć? żyć baunsem po wódce
skazani? chyba na “szanse na sukces”
ucz się szmato, że ktoś cię tu słucha
słucha cię tylko noc, ale ona jest głucha
skucha, jucha, kończę z tematem
(leave your nines at home and bring your sk!lls to the battle)
jesteś dupa nie raper, zajmij się p-rnolem
kupi go “g-yzer”, zagrasz główną rolę
to jest ostatnia szansa, byś błysnął
łykanie chujów zanim wytrysną, dziwko…
ref
jedziesz mi po dziewczynie i po rodzicach
kurwo wyleczę cię z chęci do życia
zdychaj, jedź, potem wij się jak szmata
umrzesz na aids, obyś konał przez lata
ja tu wymiatam, ty tu wymiotujesz
a niunie mówią: pih, to ten z miękkim chujem_
czujesz? mam wobec ciebie sporo przeciw
bo, kochasz hiphop jak krollop dzieci
bo, lecisz w chuj, a ślesz brednie w eter
co to za bzdura że wciągam fetę
lepiej opowiedz im co za szmata
sprzedaje swoje kawałki do big maca
taka prawda, pihuj sam się pokonał
“ja to mc, ty to najwyżej mc donald”
piona, od morza do tatr
kiedy plują na nas to plują pod wiatr…
ref
Random Song Lyrics :
- pretend - skvbskii lyrics
- eu aceito - xcalypso lyrics
- nothing goes my way - pol pot's playhouse lyrics
- mil banderas - la beriso lyrics
- stuck without u - charles zaid lyrics
- die wunden des greises - urdbrunn lyrics
- conductor man [nrm remix] - jacketless lyrics
- дикси. залетаю в дикси (dixy. i fly into dixy) - slava marlow lyrics
- perfect two (cover) - duwap kaine lyrics
- two of us - aym lyrics