trzy warstwy barw - chlast (góra gór) lyrics
[zwrotka 1]
oto figura! [?] centralny!
w środku trójkąta kolec szpiczasty
barwy [?] skrajne tworzą swą szarość
[?], pierwszy jest poziom
[?], zamieszkany kościół
szary tak łączy dwa światy skrajne
[?] lecz miejsce niefajne
[?]
tu nasycenie barwy jest jasne
[?] odmiany rzadkiej
nie ma tu lewej, nawet też prawej
jest tylko góra, umysły całe
plus się pojawia, no i też minus
szarość te światy złączyła i wyrósł
wielki ten posąg [?] trzy barwy
to galaktyka daleka jak gwiazdy
[zwrotka 2]
[?] myśli uwieńczone
[?] krzywe, biedna na tronie
prześwit [?] niechcianym lśnieniem
[?]
yblyblybly, jeszcze przed startеm
ciepło, nie zimno, przed wiеlkim starciem
w końcu [?] zacne
jestem [?] na stałe
brak tej kontroli, wrota otwarte
jest rozszczepienie, które nas uodparnia
[?] upaść na grób
rozwalić umysł na [?] skór
testem celowym zesłanie nas
na odpowiedni kierunek * pod głaz
wypełzły spod niego; nadszedł mój czas
zamieniam się w motyla i lecę w świat
Random Song Lyrics :
- faultlines i - kalley lyrics
- by my lonely - juice wrld lyrics
- hold up - ww flacko lyrics
- testar nytt material (sketch) - filip winther lyrics
- i love you but i'm letting go - pamungkas lyrics
- el ranchero - vicente fernández lyrics
- (tales from the dark side) funkorama remix - redman lyrics
- mr. used to be - richard barone lyrics
- ion wanna see you - dineroo lyrics
- what's love - c-loc lyrics