portal przebicia - chlast (góra gór) lyrics
[zwrotka 1]
[?] przepiękny! umysł nie wytrzyma!
myśli tam przenosi gdy schiza odrą pływa!
odwrotnym kluczem, jestem ja sam!
płynę [?] pod niebiosa bram
się już zamknęły imadła te!
teraz kolejny, jak przyjdę otworzę
teraz się znajduję w pięknym pomieszczeniu
które stworzyłem w góry gór oświetleniu
jawi się obraz i gaśnie za chwilę
w sile [???] schizę!
trzymać się w stanie podtrzymania mej duszy
[???] się uduszę!
teraz już szóste imadło jest zamknięte
a te krainy w 40 minut przejdę!
w 40 minut przejdę
[zwrotka 2]
podboje nocy [?] na mym drewnie!
oczu wystrzałem próbuję wejść w [?]
wzmorzono i dużo, farma powstaje!
[?] po to że z ciężarem postanę!
mocny, rozlewy, nagromadzony!
i tak portale * będę stworzony
wkraczając w zaułek motyli wnętrzności
uniosę się po to, by usiąść w lekkości
piorun w mej duszy, czuję w niej biciе
strzelając jadem, przepięknym szczycieeee!!
szkicе polnych kropli, schizą [???]
indiańskiej barwy [??] są pokochane
właśnie kolory zdjąłem ze szczytu
[??] teraz zrobić bo wirus
tyle tych kropli ja nazbierałem
eksploduje ma dusza, wstać już musiałeeem..
Random Song Lyrics :
- nothing but a painful memory - alyona wentworth lyrics
- ya krutoy - neobychnyy paren lyrics
- é você meu vício (ao vivo) - george henrique & rodrigo lyrics
- ooms - evvy lyrics
- drownin in my 40 - nicoteen ninyo lyrics
- royahaye khatkeshi shodeh - farzan lyrics
- charades - raymouton lyrics
- above us - garbanotas lyrics
- worry - francis zamir lyrics
- sin mí - kartel montana & cosculluela lyrics