lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wspólnicy - charakterni team lyrics

Loading...

[zwrotka 1: pafto]
miasto, które grzeje jak palnik
albo budzi na odwyku, albo kończysz na zakaźnym
nie podbijaj ferajny jak nie umiesz pływać (ta!)
pociąg na centralnym, i lepiej zawijaj
hardcore, uliczna alternatywa
młodzież nadużywa, psychiatryk zbiera żniwa
a pani prokurator na wokandzie głową kiwa (kiwa!)
miło nam powitać znowu: pan recedywa (ta!)

[refren: pafto]
co ci, kurwa, ma powiedzieć dzieciak? (ta!)
że miało być tutaj trochę inaczej?
złote karatki chciałeś nosić na plecach
masz plastikowy kubek, na widzeniach matka płacze
co ci, kurwa, ma powiedzieć dzieciak? (ta!)
że miało być tutaj trochę inaczej?
złote karatki chciałeś nosić na plecach
masz plastikowy kubek, na widzeniach matka płacze

[zwrotka 2: riki lacocamadre]
szanuj swoje zdanie, nie daj sobie wejść w paradę
jak ktoś ma problem, to mów, że ma przejebane
od tego są wspólnicy, żeby stanęli ramię w ramię
jeżdżą na słowo i nie słuchają bajek
walcz o swoje jak chcesz mieć życie poukładane
tęp kurestwo za błędy nieokiełznane
ze wspólnikiem elegancko działaj w stadzie
pawko i riki, wspólnicy, lacocamadre

[zwrotka 3: pawko lacocamadre]
wspólnik, dla mnie prawie jak rodzina
jak jest lewy, zapierdolę skurwysyna
nie kombinuj, się nie spinaj
wszystko pięknie, ma być miód i malina
się nie stresuj, przypał czy zadyma
elegancko, nie ma co rozkminać
sztywne ruchy, pewna przyjaźń
jak oszuka, trzeba go zawijać, eh

[refren: pafto]
co ci, kurwa, ma powiedzieć dzieciak? (ta!)
że miało być tutaj trochę inaczej?
złote karatki chciałeś nosić na plecach
masz plastikowy kubek, na widzeniach matka płacze
co ci, kurwa, ma powiedzieć dzieciak? (ta!)
że miało być tutaj trochę inaczej?
złote karatki chciałeś nosić na plecach
masz plastikowy kubek, na widzeniach matka płacze

[zwrotka 4: 3y gun kara]
kroczysz swoją drogą to uważaj na miny
ludzie zwykłe manekiny, choć stroją miny jak mili
wspólas to brat do kielicha, wspólas o nic cię nie pyta
wspólas pomaga, gdy bagno, wspólas pomaga gdy lipa
chłopaku, wyrok to kicha, uważaj jak stawiasz kroki
ja ulicami przemykam, dlatego mam zdarte skoki
nie podchodź tutaj za blisko, ulica to krąg zamknięty
a jak się nie trzymasz zasad, to jesteś zdrowo jebnięty
i*oh, i*oh, jadą, jadą na sygnałach
a jak dasz się złapać to chały nie odpierdalaj
tutaj nawet fifa, haracz, czasem się nie trzyma zasad
bo wyroki tak potężne, że lepiej zrzucić na brata

[refren: 3y gun kara]
tutaj bramy nas wciągają, tempo ulicy
szybkie kroki w mieście i w porządku wspólnicy
ty uważaj na te kroki, bo się wjebiesz w syf
trzymam kciuki, wariacie, jak zawsze lecisz z tym
tutaj bramy nas wciągają, tempo ulicy
szybkie kroki w mieście i w porządku wspólnicy
ty uważaj na te kroki, bo się wjebiesz w syf
trzymam kciuki, wariacie, jak zawsze lecisz z tym

[zwrotka 5: pafto]
niejeden był kozakiem, jednak jest zabrana wolność
a te pseudoprawilniacy groźni są tylko na klipach
środkowym palcem dla ciebie, tak wskazuję twoją godność
za te wszystkie chore akcje to pierdoli cię ulica
nie jestem specjalistą, jednak moją mocną stroną
ze wspólnikiem to pamiętam by mamoną się rozliczać
jeśli chodzi, jestem sobą, plus hermetyczna ekipa
wyjebałeś, czelność miałeś, to nie znamy się od dzisiaj

[refren: pafto]
co ci, kurwa, ma powiedzieć dzieciak? (ta!)
że miało być tutaj trochę inaczej?
złote karatki chciałeś nosić na plecach
masz plastikowy kubek, na widzeniach matka płacze
co ci, kurwa, ma powiedzieć dzieciak? (ta!)
że miało być tutaj trochę inaczej?
złote karatki chciałeś nosić na plecach
masz plastikowy kubek, na widzeniach matka płacze

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...