pech - buszta lyrics
pech zawsze mi to dopisuje chociaż mu u mnie pasuje
ja nie pasuje dalej idę w ta grę odpalasz epke to jakbyś odpalił bombę
moje teksty mocne nawijąjąc się nie pocę
pech zawsze próbuje zrzucić cie z nóg
ty doprowadź do tego żeby poeta nazywał cie wnuk
do tego prowadzę chociaz wiem że pech ma inaczej na wadze
z głośnika głosem ci wyłażę dobrym przekazem cie darze
chce się czuć szczęśliwy tylko o tym marzę
nawijam nie marznę, zdrowie jest ważniejsze niż zarobić gadże
spokojnie ja sobie poradze
pech kieruje ja się nie słucham jak szefa
warunki ustawia mi umowa a nie słowa
huczy sowa jak kurwy nad uchem
pierdole rzeczywistość się delektuje buchem
może kiedyś będę na spotify
też w twoim aucie wygrywał
się postaram
póki co hamują mnie zbiry dam im w ciry tymi szklanymi wersami
pech tak pokierował więc stoję odwrócony plecami
świnie zrobią wszystko byś w końcu się wycofał
jedyne co możesz wtedy zrobić to im przyjebać w nochal
świat tak wysoko popłynął że ludzie wszędzie z laptopem
czasami się czuje że na świecie jestem jedyny z tel
w co niektórych wieku zadziwiałem się sandstormem
teraz wszyscy się zachwycają nowym żabsonem
teraz jestem ja i ci do ucha wchodzę głosem
jestem lirycznym bogiem intruz jest tego kulturystą
kiedyś do niego wpadnę i pójdziemy na siłownie
powerblowac słowie mnie w chuj do tego ciągnie
pech mnie podcina ciagle u mnie wszystko luzne nawet spodnie
zapierdalam szybko póki co jest ciężko jak na dnie
jakieś cwele ciagle wchodzą mi na banie
tańczysz ciałem ładnie nie dam tobie rady
tobie nie wystarczą nawet piękne kwiaty
chyba bym musiał być fest bogaty
ale stwierdzam że nie są mi potrzebne szmaty
takie w naszym kraju się nazywają blachary
pech jest taki że będę sam w takim stanie jak pisze szesnastki
w głowie tylko czarne kwiatki ale się staram żeby były podniebne statki
pływać na księżycu jak armstrong
jego nazwisko jest silne sam sprawdź to
chce się poczuć gładko chyba mam to między wersami
ten bit bawi się każdego uszami spokojnie nie jesteśmy sami
pech jest z nami on przypilnuje żebyśmy się wyjebali
lecz jesteśmy jak ze stali nie pozwolimy żeby nas wyruchali
Random Song Lyrics :
- seven months kitchen knife - daisy chain (audiachain) lyrics
- 4 way stop - blare lyrics
- hafiz freestyle - rexx (tr) lyrics
- só perdi meu tempo - electra devill lyrics
- mouss 2 mass (feat. mouss de mass) - ultra vomit lyrics
- sabotage (trust myself) - roland faunte lyrics
- fences - bristoltooth lyrics
- в 2 часа (at 2 o'clock) - kri_number_1 lyrics
- believo! - enon lyrics
- o miłości - sanah lyrics