
o kotu i płotu - buka lyrics
[verse 1]
a raz pewien kotek wlazł na płotek
zwichnął se nogę, bo miał na płotek popęd
o żeż człowiek, ja pierdolę co za kot-man
teraz jak w kotle gotuje się, powiesz
że z płotkiem – to nie przelewki
wystawił go więc dostał depresji
teraz tabletki, bezsenność i kreski
jarał jak perszing i został bezdzietny
bezwiedny, bez beki, bez floty na leki i dragi
oj biedny bez swojej kobiety nie mógł se poradzić
próbował się zabić, po alko prowadził
chciał uderzyć w auto – niestety nie trafił
chciał uderzyć w drzewo – wyjechał z sahary
dlaczego – bo nie był pijany
bo koty to głąby z siedmioma życiami
bo się nie nawali siedmioma litrami
posiedział w więzieniu za handel dragami
odkąd go złapali nigdy nie zapalił
a potem jak wyszedł, pomyślał że wali
tą ciszę i wiszę testament dla ali
płoteczka zostawił nim miska spod pyska
miseczka to pyszna, bajeczka, lecz jaki z niej morał:
nie tykaj koteczka, a tym bardziej płotka
Random Song Lyrics :
- not natural - 重盛さと美 (shigemori satomi) lyrics
- bijna thuis - tabitha lyrics
- witch - my chemical romance lyrics
- the way - sarah blasko lyrics
- rest child - ymg/joseph lyrics
- genocide cake - jesse welles lyrics
- in my darkest hour - dave steel lyrics
- goody goody - ted wallace and his swing kings lyrics
- mazagangy - مزاجنجي - balqees - بلقيس lyrics
- летаю (snippet 13.07.2024)* - 4n way lyrics