kraksa - bryska lyrics
[tekst piosenki “kraksa”]
[refren]
za 10 minut będzie moja taksa
stanę w korku w samym centrum miasta
obok koleś wkurzony na maksa
spadł mu cukier, może ktoś ma ciastka
chyba była kraksa, czy ty udział brałeś w niej?
chyba była kraksa, rano ci życzyłam źle
[zwrotka 1]
zaczęło się niewinnie
było jak na filmie
róże i amory
nasze love story
jeden guzik na pilocie
i zjawiły się potwory
teraz to film grozy
uważaj gdzie chodzisz
[przedrefren]
i wszystkim opowiadasz, że to mi odbiło
że z kijem baseballowym wczoraj cię goniłam
tak naprawdę to bzdura jest
nikt nie wierzy w tej plotki treść
[refren]
za 10 minut będzie moja taksa
stanę w korku w samym centrum miasta
obok koleś wkurzony na maksa
spadł mu cukier, może ktoś ma ciastka
chyba była kraksa, czy ty udział brałeś w niej?
chyba była kraksa, rano ci życzyłam źle
[zwrotka 2]
byłeś słodki i uroczy
wiec weszłam w to jak w masło
lecz w tamten poniedziałek
to uczucie zgasło
stałeś się potworem
gorszym o tych co mam w szafie
wiec nie dziw się że teraz
ciebie do niej złapie
[przedrefren]
tak długo powtarzałeś że to mi odbiło
że prawie w to kłamstewko twoje uwierzyłam
tak naprawdę to bzdura jest
nikt nie wierzy w tej plotki treść
[refren]
za 10 minut będzie moja taksa
stanę w korku w samym centrum miasta
obok koleś wkurzony na maksa
spadł mu cukier, może ktoś ma ciastka
chyba była kraksa, czy ty udział brałeś w niej?
chyba była kraksa, rano ci życzyłam źle
[outro]
chyba była kraksa
chyba była kraksa
Random Song Lyrics :