monika - błażej król rework - brodka lyrics
monika!
monika!
cenił zbyt wiele nóg i zbyt wiele dłoni
mieszkał w dzielnicy, w której chorują drzewa
gdy patrzył jej w oczy, nie były na miejscu
w źrenicy prywatna wiadomość z nieba
powiedział
robisz mi dzikość serca
i fabularne mam sny
monika
gdzie tu sens, gdzie logika
w tym całym “ja i ty”?
robisz mi dzikość serca
i fabularne mam sny
monika
gdzie tu sens, gdzie logika
w tym całym “ja i ty”?
jakoś gorzej się oddycha
nowi obcy, ja i ty
trochę trudno się zasypia
głowa cięższa i te sny
nie wiadomo o co pyta
odpowiedzi razy trzy
która ja?
który ty?
w brzydocie tego miasta odnajdowali komfort
na balach tańczyli popierdolone tango
on mruczał jak kot karmiony tęsknotą
gdy sączyła się płynnie przez jego palto
powiedział
robisz mi dzikość serca
i fabularne mam sny
monika
gdzie tu sens, gdzie logika
w tym całym “ja i ty”?
robisz mi dzikość sеrca
i fabularne mam sny
monika
gdzie tu sens, gdziе logika
w tym całym “ja i ty”?
robisz mi dzikość serca
i fabularne mam sny
monika
gdzie tu sens, gdzie logika
w tym całym “ja i ty”?
robisz mi dzikość serca
i fabularne mam sny
monika
gdzie tu sens, gdzie logika
w tym całym “ja i ty”?
Random Song Lyrics :