a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ty jesteś z wenus (czyli spacesex) - bratbit lyrics

1
ty jesteś z drugiej planety od słońca, ja z piątej od końca
spotkaliśmy się po środku, bo właśnie tego dla nas los chciał
ty jesteś dobra, ja nie do końca, i choćbym bardzo się starał
nie taka prosta to sprawa, jakby się mogło niektórym wydawać
znacznie łatwiej nosić maskę drania,bo sam się znajdzie jakiś jej wyzwalacz
nieokrzesana świnia się uruchamia, i gania po barach, mieszkaniach i nara

tryb lodołamacz * przecież wiedziałaś, że chodzi o seks
raczej nie wchodzi w grę nic, chyba że ja i ty
razem fwb + bdsm + mdma, i sięgniemy gwiazd ty i ja
tak jakby świat kończył się dziś. i został nam ten raz *
gramy va banque o wszystko i jednocześnie nic
chodźmy na całość na ostro, bo myślę, że twoje ciało to kosmos
i pewnie też mam źrenice jak kot, bo drops już mną potrząsnął mocno

ref:
i niе powstydziłby się nawet sam kopernik
mojej tеorii o obrotach ciał niebieskich
ja wstrzymam oddech, ty rusz dupą i się nie wstydź
i szepnij mi na ucho, że uwielbiasz takich mężczyzn

miałem się zbierać do ucieczki jak dezerter
gdy już po wszystkim będzie, ale chyba nie chcę
już raczej wolałbym zawrócić czasoprzestrzeń
zamiast bić się z myślami * i przeżyć to raz jeszcze
2
rozjebany na kawałki jak pas planetoid
a nie zwarty i gotowy, jak gorący jowisz
i o co tu chodzi? i co mi zrobiło ostatnie 5 godzin?
#fucklogic
“to chyba molly” * nic innego nie przychodzi do głowy
i co mogę zrobić?
nie wierzę w miłość od kiedy poczułem jak boli
głęboka rana, co nie chce się goić. sorry!
nie chcę ci robić nadziei na wspólne zimowe wieczory
a to co nas połączyło to nie przeznaczenie, tylko cyfrowy algorytm

choć jestem tobą dość zauroczony, nie szukam żony i nie chcę się wiązać
no chyba że chodzi o bondage * ten który sama czasami oglądasz
dla mnie bomba! zawsze ciekawy nieznanych doznań
i ty też dość niepozorna. i kto by pomyślał, że drzemie w tobie taka…!
i aż tyle ognia
boska jesteś. fajnie, że wolisz od softa perwers
i gra nieuległej. a teraz ściągaj tę kieckę i niech usłyszy
nawet sam diabeł w piekle!

ref:
i nie powstydziłby się nawet sam kopernik
mojej teorii o obrotach ciał niebieskich
ja wstrzymam oddech, ty rusz dupą i się nie wstydź
i szepnij mi na ucho, że uwielbiasz takich mężczyzn
miałem się zbierać do ucieczki jak dezerter
gdy już po wszystkim będzie, ale chyba nie chcę
już raczej wolałbym zawrócić czasoprzestrzeń
zamiast bić się z myślami * i przeżyć to raz jeszcze

3:
miałem się nie zakochiwać
i nie wierzyłem w to chyba, że prawdziwa miłość
jest w ogóle możliwa, no chyba
że po lsd albo grzybach

miałem się nie zakochiwać, a wpadłem
prawie jak śliwka w kompot. i nic nie jest już takie same
i trochę bardziej mi doskwiera samotność

nawet gdy obok mam młodszą, to moje myśli wokół ciebie krążą
i nie pomaga rżnięcie przez całą noc, bo żadne inne nigdy cię
nie zastąpią

nawet te z mainstream porno * nieważna sasha grey, czy lana rhoades
bo non stop myślę co u ciebie, słonko
i chciałbym cię teraz zobaczyć i dotknąć

bo ty jesteś z wenus, i lubisz brak tlenu i bije od ciebie gorąco
a moje życie to kraina śniegu, bo przestałaś być jego cząstką
i chyba spakuję manele i ruszę za tobą by ujrzeć cię z bliska
wiem * miała być tylko rozrywka, a jesteś dla mnie bozonem higgsa
i tak dopiero kiedy przecięła się moja i twoja orbita
zniknęły gdzieś lodu tafle i uczyniłaś mnie zdatnym do życia
o więcej nie pytaj
zostań ze mną zawsze już! najlepiej od zaraz, od dzisiaj
bez ciebie jestem tylko zimnym marsem znów, gdzie panuje cisza

ref:
i nie powstydziłby się nawet sam kopernik
mojej teorii o obrotach ciał niebieskich
ja wstrzymam oddech, ty rusz dupą i się nie wstydź
i szepnij mi na ucho, że uwielbiasz takich mężczyzn

outro:
i chociaż mówią o związkach, że to przeżytek i wróżą im rozpad
jak curie*skłodowska i polon, jestem rad zostać z tobą do końca

do końca

- bratbit lyrics

Random Song Lyrics :

Popular