nieśmiertelni - bisz lyrics
[zwrotka 1]
mówi się, żeby żyć tak jakby każdy dzień miał być tym ostatnim
ale niemożliwe jest narzucić sobie perspektywę, której jeszcze nie ma w nas
i choćbyś wmawiał sobie, że jutra nie będzie
to dopóki będzie, będziesz wierzył w jutro
odkładam na nie, planował przyszłość i zabijał czas aż będzie za późno
wielu się budzi po latach, bez większych odchyleń, w tym samym miejscu
chociaż mają domy, mają kariery
choć maja wszystko, czują smak przekrętu
to jak wyreżyserować swój czas
zagrać w nim role, obejrzeć i uznać, że czas to nie taśma, świat to nie ekran
a człowiek, gdy gra się zmienia w oszusta
czy przeżył to jak należy? całym sobą? całym sercem? tak naprawdę
czy w każdym momencie czuł wyraźnie fakt, że wszystko to co robi, robi raz na zawsze?
dobrze wierzenie, bo żyjąc prawdziwie nie czujesz się cieniem, a całe twe życie nie mija jak mgnienie
a z bolałej duszy nie gryzie sumienie
[refren]
bo życie to nie gra, coś ty
a jeśli już to gra w węża * rozkmiń
połykasz swój czas jak kropki, ale nigdy nie przestajesz być głodny
co raz łatwiej zaplątać się w ogon
co raz łatwiej zaplątać się w ogon
co raz łatwiej zaplątać się w ogon
co raz trudniej zacząć na nowo
masz jedno życie, a ten dzień może ostatnim być
ta wiedza nic nie zmieni, będziesz tak jak żyłeś – żyć
ludzka natura chroni nas od pytań najważniejszych
żyjemy tak jak byśmy byli a nieśmiertelni
nieśmiertelni a, nieśmiertelni a, nieśmiertelni a
nieśmiertelni a, nieśmiertelni a, nieśmiertelni
znikamy nagle, a potem przychodzą następni
[zwrotka 2]
mówi się, żeby żyć tak by pamiętać zawsze, że masz życie jedno
ale póki trwa to żyjemy tak, jakby każdy z nas miał przed sobą wieczność
z codziennego doświadczenia wynika, że jutro jest zawsze
i chociaż odchodzą wciąż inni to nie my, więc nie ma powodu by inaczej patrzeć na to
starzeje się ciało, a w środku młody duch szaleje i ciągle mu mało
odpychamy starość, lecz zabierz nam młodość, to czasem zwykła niedojrzałość
coś pcha nas do przodu, co pozwala się nie odwracać
daliśmy się wkręcić, dekoracje zmieniają się na bogatsze
ale nie fakt, że kręcimy się w pętli
całego życia potrzeba by stwierdzić na finał, że przeszło jakoś obok nas
lecz szkoda nam życia, żeby je rozkminiać, więc żyjemy wciąż po omacku
jesteśmy centrami wszechświatów, każdy z nas w swojej małej głowie
w złudzeniu, że wszystko się kręci wokół nas
w iluzji, że mamy kontrolę
[refren]
bo życie to nie gra, coś ty
a jeśli już to gra w węża * rozkmiń
połykasz swój czas jak kropki, ale nigdy nie przestajesz być głodny
co raz łatwiej zaplątać się w ogon
co raz łatwiej zaplątać się w ogon
co raz łatwiej zaplątać się w ogon
co raz trudniej zacząć na nowo
masz jedno życie, a ten dzień może ostatnim być
ta wiedza nic nie zmieni, będziesz tak jak żyłeś – żyć
ludzka natura chroni nas od pytań najważniejszych
żyjemy tak jak byśmy byli a nieśmiertelni
nieśmiertelni a, nieśmiertelni a, nieśmiertelni a
nieśmiertelni a, nieśmiertelni a, nieśmiertelni
znikamy nagle, a potem przychodzą następni
Random Song Lyrics :
- last time - txbias lyrics
- the confession - rest in pain lyrics
- howler - wiz kelly lyrics
- safe | سيف - uzu lyrics
- july 5th - blvck hippie lyrics
- sad - jamil lyrics
- next life! - shyneheaven lyrics
- insomniac - yungdeku lyrics
- the body is a faithless, fleeting friend - city of industry lyrics
- sqr dmnds - carolena, david d'angelo, mayday lyrics