a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

full katoliban - beneficjenci splendoru lyrics

[zwrotka 1]
kato-libowie, ka-terroryści, krzyżołożnicy i i patafianie
molesto-licy, wszyscy-mijanie
dajcie mi w końcu, swobodne spadanie
złoto-sługowie, na gruba-synodach
zdrajcy kapłani z wino-głowiem
pytam was dzisiaj jak umiem najczulej
gdzie są sumienia wasze klauzule
dawać tu wszystkich domów listę
i co bardziej niż boże są dzisiaj publiczne
dawać nazwiska sługów pana
co lubią chłopców brać na kolana
gdzie katalogi pufy i złoto
gdzie są przykazań łamane słowa
znam ja te oczy chciwe i złe
chcecie dżihadu będziecie go mieć

[zwrotka 2]
chciałem jak z bratem rozmawiać i zrozumieć
bo choć, wafli nie jem to się lubię lubić
między wierszami do zrozumienia dawałem
że nie chcę smakować rzemienia
teraz jednak czuję na plecach moich ogień
bo zamiast być k-mplem szczujesz mnie bogiem
naiwnie sądziłem że warto rozmawiać
lecz teraz chcę po prostu powiedzieć spierdalaj

[refren x2]
full katoliban
łykam liban

[hook x2]
to jest sumienia twojego klauzula
zgoda by wiatr po twych zwojach hulał
to jest l4 na resztę życia
to jest do nieba czek bez pokrycia

[refren x3]
full katoliban
łykam liban

[outro x4]
full katoliban

- beneficjenci splendoru lyrics

Random Song Lyrics :

Popular