codziennosc - artrosis lyrics
Loading...
niemocy ton coraz głośniej krzyczy w tobie
każdy twój krok przybliża koniec
gorące usta a w oczach ogień
od marzeń odchodzisz i znów to samo
w codzienności mdlej koszmarze
zanurzasz twarz zmęczoną i bladą
wschodzący dzień nie cieszy cię wiec czekasz nocy
mozolny trud znów spełzł na niczym ostudził dotyk
gasi uśmiech sen o latach
w iluzorycznym szczęścia uścisku
zakreślasz dni na kalendarzu
głośno krzycząc ze zmienisz wszystko
Random Song Lyrics :
- vai saudade - tião carreiro e pardinho lyrics
- la primera vez - los autenticos decadentes lyrics
- o meu castelo - elias silva lyrics
- no answers only questions - the alan parsons project lyrics
- manhã de primavera - semente do brasil lyrics
- tru rider - mowett lyrics
- quiero amanecer con alguien - simone lyrics
- untouchable(swiss beatz remix) - 2pac (tupac shakur) lyrics
- uma chance - royalistick lyrics
- johnny pirou (johnny b. goode) - leo jaime lyrics