nowa normalność - arthouse 48 (prec x etker x pawel eskobar) feat. emen lyrics
[prec]:
to nowy porządek, systemu korekta
ktoś rozdał tu karty, oznaczył je wcześniej i wie, że nie przegra
to nowa normalność… to nowa normalność! to nowa normalność?
wita poranek, ja otwieram oczy, nie spałem za dobrze, bo w głowie robota
w nocy zrobiłem ją chyba dwa razy, a jednak nie sypiam tu ziom na banknotach (za dużo myślę)
później zmęczenie odbija się w pracy i znowu zapętla
a z nowym rokiem obiecam to sobie by czasu z rodziną już więcej tu spędzać (wsiadam do vana)
z boku ma logo co zrobił mi ziomek i ruszam na fuchę
chciałem być kiedyś raperem, lecz trudno, inaczej tu dzisiaj ogarniam walutę (jadę przez miasto)
spokój jak nigdy, a przecież na osi dobija dziewiąta
puste przystanki, dziś nie ma dzieciaków jadących do szkoły i typa co sprząta
nie ma kolejki gdzie czasem zajeżdżam po szybkie śniadanie
wszędzie wokoło spuszczone rolety jak 1 stycznia (cóż, jadę dalej)
widzę w oddali klientkę * starsza kobieta, robiłem jej kiedyś łazienkę
spoko, nie wjadę tu z kryptoreklamą, lecz tak w ogóle mam dobrze i tanio (staję na światłach)
widzę na twarzy ma maskę, po chwili przechodzi przed moją
i chociaż widzę, że ciężko oddycha, lecz czegoś się boi (trudno mi pojąć)
coś się zmieniło, czuję w powietrzu, że nic już nie będzie tak samo od teraz
ruszam ze świateł i zdaję se sprawę, że przecież zamknęli też kurwa fryzjera (ja pierdolę…)
[i’m mad as h*ll speech from ‘network’]
howard beale:
i want you to get up now. i want all of you to get up out of your chairs. i want you to get up right now and go to the window, open it, and stick your head out and yell: ‘i’m as mad as h*ll, and i’m not gonna take this anymore!’
[etker]:
ruszam ze świateł i zdaję se sprawę, że przecież zamknęli też kurwa fryzjera
na fejsie propsuje ktoś powrót libera, ten rok jest mityczny jak jakaś chimera
zbiera (uh) mi się na pawia jak tym, co nim odsiedzą puchę, wiesz
twierdzą, że ktoś ich pomawia, choć tym to się zbiera raczej na papugę
ty w prawie znajdź lukę, zabezpiecz ładunek, bo towaru masa tu wciąż znika z półek
a gdy cały system znów zaczyna kuleć, to z rynku też masa tu wciąż znika spółek
kiedyś się śmiali jak na hasło new age, a dziś mają swój nowy porządek
bo chodzę w tej masce jak jebany dureń, choć choruje tylko ich zdrowy rozsądek
e
[i fall apart * bridge]
post malone:
ice keep pourin’ and the drink keep flowin’
try to brush it off but it keep on goin’
covered in scars and i can’t help showin’
whippin’ in the foreign and the tears keep blowin’
ice keep droppin’ and the drink keep flowin’
try to brush it off but it keep on goin’
ice keep droppin’ and the drink keep flowin’
try to brush it off but it keep on goin’
[emen]:
chcesz żeby była beka, powiedz o swoich planach
ziomy siedzą w domach, wolałem jak chcieli się bić w bramach
była suma, jest soma, nie wiem czy to horror, czy dramat
ja chcę tu zadbać o k*nt* i spadać
chorzy w kolejce do mac’a, kosa w kieszeni jak kaszel i katar
nie biorę udziału w cyrku (nie!)
nie da się rozdzielić wilków (nie!)
my nigdy sami, a w kilku
my nigdy sami, a w kilku!
(stara normalność u schyłku)
nowe rozdanie, droga nieprzetarta
dzień mych urodzin jak kurwa cesarka
w nocy kojoty, poranek geparda
bóg idzie z nami i garda
wokoło smogu i pyłku
w rękawie zawsze jest karta
nogami zawsze jak sparta
po trupach po to by żyć tu
nowa normalność to walka
neo coś mówił, że matrix
neo coś mówił, że arka
[pawel eskobar]
umyłem okna wreszcie, a jednak widok za nimi jest brudny
jest bardziej szary niż wcześniej * ludzie idą, a za nimi sm*tki
zwykle ulica jest martwa i pusta
jak kogoś widać to w maskach i chustach
pory dnia nie odróżniam
ciemno? chuj tam * czwarta, czy ósma
może nie ma powodu by być złym, że nie jest ładnie za oknem
chciałem być gwiazdą, czuję się teraz jak will smith * legendarnie samotnie
popijam sobotnie whisky, wspominam plany coroczne
dobre * pamiętasz co tam wpisałeś w kalendarz?
znów go zobaczysz, to w niego sam kopniesz
Random Song Lyrics :
- burning my soul - vitalij kuprij lyrics
- que bonito baila - control (cumbia norteña) lyrics
- wedding day - mikemrf lyrics
- dimenticare palermo - omar pedrini lyrics
- see you again (remix) - rephrase lyrics
- rabid - replicator (of futurology) lyrics
- push it on me - damien lyrics
- walk with me - goodbooks lyrics
- włóczęga - jeleń (pol) lyrics
- wine and chocolates (ep) - theophilus london lyrics