lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ziemianie - annie ostrowska lyrics

Loading...

[zwrotka 1: eni]
patrzę na burdel nie będę udawać
co druga to pudel, co drugi to pała
fundament, sekret, podstawa, wiara
odniosę sukces, bo nim zawładam
eni jak lwica * to córka buszu
mama jest dzika, nastawcie uszu
zajęć mam kilka i sporo luzu
nie słodka milka, bo ostra do bólu
nie idę po trupach, chociaż jak każdy też szukam korzyści
w wygodnych butach, cisnę do końca dla swojej familii
rozliczę utarg, bo moja krew na mnie tu liczy
nie jara mnie żaden bling bling
nie lecę po cele jak k!ll bill
tylko się patrzysz chociaż cię wkurwia (wku*wkurwia!)
wystarczy sięgnąć żeby coś ugrać (u*ugrać)
jest zimno się garbisz, zamiast się ubrać (u*ubriać)
nastaw zegarki by się nie nie spóźniać
[przed*refren: kosmos, kosmos & eni]
walczysz daj znaki, zbieramy chmurę
wszyscy łapiemy buch buch
bądź jak indianin, rdzenni ziemianie
my to potężny ruch ruch
łapię karabin dla niepoznaki
no bo zabije was cud
my jak alladyn mamy swój dywan, bo to wolności głód! (oh!)

[refren: eni, kosmos, eni & kosmos]
z bloków ziemianie zrzucamy kajdany (wo*oooh!)
barwy bojowe tą pieśń buntu gramy (wo*oooh!)
pióra na głowie ta ziemia to azyl (wo*oooh!)
lud a nie barany, my to cud, nie karakany (ej!)

[zwrotka 2: kosmos]
krzywdzisz to gin, no i krew w piach
jesteś jak gil, zjadasz go sam
sprzedany “bill”, dawaj go k!ll
jak czujesz feel, dla mnie ty brat
wymiataj kurwy co z oczu im bije
zimna, zgorzkniała, kwaśna obojętność
łeb suce urwij, wprowadź do trumny
od gorzkiej krwi ma być tu gęsto
głupio tłumaczysz że dojdziesz po trupach
na prawdę k*maty wie, siła jest w grupach
moralnie garbaty z wypiętą dupą
ej a ty, a ty, nie masz kręgosłupa
jestem tak uparty że upichcę to na miękko
to nie gessler party, no bo wrzątek mieszam ręką
urodził się demon, gdzieś na zakrystii
batmani w płaszczach, zróbmy tam czystki
idziesz do urny, ale nie myślisz
w necie tak jurny, na żywo milczysz
kiedyś miałem w chuju, chciałem tylko imponować
mieć kozacką dupkę, palić se najlepszy towar
[przed*refren: kosmos, kosmos & eni]
walczysz daj znaki, zbieramy chmurę
wszyscy łapiemy buch buch
bądź jak indianin, rdzenni ziemianie
my to potężny ruch ruch
łapię karabin dla niepoznaki
no bo zabije was cud
my jak alladyn mamy swój dywan, bo to wolności głód! (oh!)

[refren: eni, kosmos, eni & kosmos]
z bloków ziemianie zrzucamy kajdany (wo*oooh!)
barwy bojowe tą pieśń buntu gramy (wo*oooh!)
pióra na głowie ta ziemia to azyl (wo*oooh!)
lud a nie barany, my to cud, nie karakany (ej!)
z bloków ziemianie zrzucamy kajdany (wo*oooh!)
barwy bojowe tą pieśń buntu gramy (wo*oooh!)
pióra na głowie ta ziemia to azyl (wo*oooh!)
lud a nie barany, my to cud, nie karakany (ej!)

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...