sięgamy chmur - angelo ente lyrics
ref
jak wieżowce w centrum miasta
aspiracjami sięgam chmur
zrobiłem skok jak typowy rasta
pole widzenia zasłania mi buch
i zwrotka
tylu ludzi poznałem na mojej drodze, prosze chroń ich dobrze panie boże
poznam pewnie dwa razy tyle bo to początek zapewne, prosze chroń ich panie boże
jak xavier ograniczone pole możliwości mam
ale przez łeb przechodzi strumień świadomości sam
wymyśliłem, dokończe sam
kim byłbym na szlaku gdyby lina zrobiła pach
wkoło gatunku czekającego na poklask, wypatrującego aż w końcu nóżka się podwinie
człowieczeństwo buduje się na wnioskach, za to j-n-sze podbudowują się po winie
zacierając ręce, ja zacieram bo mi każe etykieta robić te raperskie znaki palcami
jestem człowiekiem, obowiązki mam człowieka, choć muszę jeść i pić od wymagań nie uciekam
i cisne w to, rozważnie cisne nie ograniczony żadnymi normami
dopijam czaj w kraju, który najpierw trzeba opuścić by docenić to co w nim mamy
ref
jak wieżowce w centrum miasta
aspiracjami sięgam chmur
zrobiłem skok jak typowy rasta
pole widzenia zasłania mi buch
ii zwrotka
masz nie działające metody, serio myślisz, że policja naprawi twoje szkody
że sąd rozwiąże twoje problemy, łudzisz się, że nowy dzień coś wgl zmieni?
wyrwie z biedy, co by było gdybyś był ślepy?
co by było gdybyś był niemy?
czy wtedy czuł byś się dotknięty bo obrażają cię na grupie sneakerheady?
co by było lepiej nie myśl, rekomendacja z mojej strony jest prosta i jest taka
zajmij się tym co ma realny wpływ na teraz, trzeba naprawić gdy coś nie działa
nie ma sensu wyrzucać do kosza, prace milionów i starania nie różniące się od twoich
trafisz na kamień milowy to nie świadczy, że gładko prześlizgniesz się przez reszte drogi
gdybyś dawniej miał tę wiedzę, nie popełniłbyś takich głupstw
nie użalaj się natomiast gdy nie uczysz się, a na tablicy co sekunde pojawia się lose
ref
jak wieżowce w centrum miasta
aspiracjami sięgam chmur
zrobiłem skok jak typowy rasta
pole widzenia zasłania mi buch
iii zwrotka
nie bądź protekcjonalny, zdobądź se świat jak lewandowski robert
nie ważne czy kładziesz cegłówki na budowie czy rozwalasz cegły o głowę
wyjechałeś by postawić monument, posągi królów zwrócone są w twoją stronę
ty pozioraj na nie chwilę, postoisz jeszcze przy nich gdy nadejdzie twoja kolej
wróć do domu i zbuduj dla najbliższych chaty z basenem albo wykup im cały blok
albo nie, wkręć ich do źródła, oni sobie poradzą gdy wystawi ich na próbe los
bo każdy z nas to szponter, musisz tylko przestać zachowywać się jak niewolnik na wojnie
nikt nie każe zabiegać się na śmierć, żeby zdobyć to co chcesz musisz wiedzieć do czego cię ciągnie
pragnienia są chwilowe, uchodzą razem ze smakiem, lecz pozostawiają ślad
możesz to wszystko olać lub jednocześnie nabrać pewności jak anti social social club
i tak brat, to leci w kółko od wieków, sprytniejsi wystawiają się nagle przed szereg
a inni wierzą w to co im ktoś powiedział, zamiast zacząć wierzyć w siebie
Random Song Lyrics :
- "feeling shitty" - trassh lyrics
- wa da da (japanese version) ~imlay remix~ - kep1er (케플러) lyrics
- high (420 interlude) - skie (rou) lyrics
- ameio - jüra (prt) lyrics
- school stress - darren oriste lyrics
- kultainen nuoruus - olavi virta lyrics
- megaphone - j. monty lyrics
- algo ha cambiado - la paloma lyrics
- shine - ninelevenn lyrics
- super bowl - conway the machine & sauce walka lyrics