mandark - adi nowak lyrics
[intro]
witaj w moim laboratorium
no więc, jak sam widzisz
można tu prowadzić badania z wszystkich dziedzin znanych ludzkości
dziękuję
jeśli chcesz więcej słodyczy, to wstąp do mnie
[zwrotka 1]
gram w nią jak far cry, ona mokra jak mazgaj
ma cyce jak baśka i dupę jak qashqai
miseczka dee dee, szamię ją jak pad thai
czasem nie stanie, aj tam, to się wytnie jak south park
lubię zarówno standupy jak i one night
spija mnie jak dayupy, rzekłbym, że gna jak bye bye
głowa splamiona jak salamandra
rozmawialiśmy długo jak hector salamanka
[bridge]
zapomniała o majtkach
doznała dewianta
krzyczała omajgat
jesteśmy źli jak mandark
[refren]
ha ha ha * ha ha * ha ha ha
ha ha ha * ha ha * ha ha ha
ha ha ha * ha ha * ha ha ha
tak, mi odpierdala, a ty co, niby normalna?
ha ha ha * ha ha * ha ha ha
ha ha ha * ha ha * ha ha ha
ha ha ha * ha ha * ha ha ha
najmocniej przepraszam, czy jest na sali psychiatra?
[zwrotka 2]
dziewczyna coś podejrzewa
myśli, że ćpam grubo, a ja tylko podećpiewam
sklejam wąsa w mgnieniu oka, oczy wąsem sklejam, o
mama mówiła mi, że pójdę za to do więzienia
w głowie dziury ale zagoją się do wesela
próbuję być czuły ale wiecznie to się nie da
chcę mojej dee dee, a to dziewczę to lebera
zostawiam wizytówkę personalnego trenera
[bridge]
sucha jak rosa ranna
ale ze mnie b*st*rd
wybrzydzam jak magdaaa
jesteśmy źli jak mandark
[refren]
ha ha ha * ha ha * ha ha ha
ha ha ha * ha ha * ha ha ha
ha ha ha * ha ha * ha ha ha
tak, mi odpierdala, a ty co, niby normalna?
ha ha ha * ha ha * ha ha ha
ha ha ha * ha ha * ha ha ha
ha ha ha * ha ha * ha ha ha
najmocniej przepraszam, czy jest na sali psychiatra?
[zwrotka 3]
nie wiem czy ta odległość jest bezpieczna
gruba wzrokiem mówi * weź mnie zruchaj, nie chcę serca
wolę sobie w oczy wetrzeć beng*y
całe szczęście, że w tej wiosce więcej niż jedna smerfetka
wyślij mi ładnego esemeska
dodaj emotkę diabełka
w tym kotle nie ma tyle miejsca
tu się gotuje, no a ty nawet nie letnia
[bidge]
twoje oczy zwierciadła
mieszasz chemikalia
twoje życie bajka
jesteśmy źli jak mandark
[outro]
you’re so high
najmocniej przepraszam, czy jest na sali psychiatra?
Random Song Lyrics :
- baptist parking lot - mary heather hickman lyrics
- farther away (live from le zénith, france 2004) - evanescence lyrics
- fat ass pockets - cubby kamikaze lyrics
- la negra - shelly lares lyrics
- out of control - oklasky lyrics
- yeniden - bixi blake & maw lyrics
- heartstopper - magnolia park & grieve lyrics
- me and you, you and i - family stereo lyrics
- burning down - memory castles lyrics
- ocaso - dodo (cl) lyrics